Kilka godzin temu informowaliśmy o absencji dwóch ważnych ogniw w drużynie Sportingu Lizbona przed środowym meczem 6. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów przeciwko Legii Warszawa. Tuż przed przylotem okazało się jednak, że problem w ekipie Jorge Jesusa jest poważniejszy…
Poza Joelem Campbellem i João Pereirą, którzy będą pauzować za kartki (Campbell narzeka również na skręcenie stawu skokowego) do Warszawy nie przylecą dwie czołowe postacie w drużynie „Lwów”. Mowa o Argentyńczyku Alanie Ruizie, który mógłby zagrać na pozycji Campbella oraz bocznym obrońcy Ezequielu Schelotto. Schelotto będzie największym problemem Jorge Jesusa bowiem Argentyńczyk z włoskim paszportem jest podstawowym prawym obrońcą Sportingu, a zmienia go najczęściej Pereira, który ze względu na czerwoną kartkę obejrzaną podczas meczu z Realem także nie przyleci do stolicy Polski.
Warto wspomnieć również o braku litewskiego napastnika Lukasa Spalvisa, jednak 22-latek i tak nie rozegrał jeszcze żadnego spotkania w tym sezonie i nawet gdyby był zdrowy nie liczyłby się w walce o pierwszą jedenastkę.
