Po bardzo poważnej w skutkach kontuzji Szymona Pawłowskiego, który może nie zagrać nawet do końca sezonu, zanosi się na kolejne osłabienie drużyny Jana Urbana. Karol Linetty doznał pęknięcia żebra, z którym zmaga się już od ponad tygodnia.
Pomocnik Lecha podczas przegranego meczu z Jagiellonią Białystok, doznał urazu żebra, a mianowicie jego pęknięcia. Ta sytuacja nie przeszkodziła mu w rozegraniu kolejnych dwóch spotkań ligowych z Górnikiem Zabrze oraz Cracovią. Teraz jednak jego stan się pogorszył i został “odseparowany” od zespołu. Na razie trenuje indywidualnie.
Trener Lecha – Jan Urban – sam do końca nie wie, kiedy Linetty wróci do gry. Zanosi się jednak na to, że w najbliższym spotkaniu z Ruchem w Chorzowie nie wystąpi, co byłoby bardzo wielkim bólem głowy dla szkoleniowca. Wcześniej ze składu wypadł Szymon Pawłowski, który podczas spotkania z Górnikiem w Zabrzu zderzył się głową z jednym z rywali. Skutkiem tego zdarzenia jest pęknięcie kości jarzmowej i długa absencja zawodnika.
Ruch Chorzów podejmie drużynę Jana Urbana w sobotni wieczór o godzinie 20:30. Dla obu zespołów jest to bardzo ważny mecz, gdyż i chorzowianie i zespół mistrza Polski są sąsiadami w tabeli, a aspirują o jeszcze wyższe lokaty, niż w połowie stawki.