Jonatan Straus nie ma za sobą dobrego okresu. Nie dość, że nie jest pierwszym wyborem trenera Michała Probierza, to na dodatek przytrafiła mu się kontuzja, która wyeliminuje go z gry przynajmniej na kilka tygodni.
Jak podaje sport.pl, 21-letni zawodnik podczas obozu w Turcji odczuwał ból w piszczelu, ale ambicja i chęć przekonania do siebie trenera spowodowała, że mimo tego cały czas trenował. Przypłacił to zdrowiem.
Badania przeprowadzone w Polsce nie pozostawiły złudzeń. Kość jest pęknięta. Nie wiadomo jak długo potrwa przerwa w grze. Pewne jest, że będą to co najmniej trzy tygodnie. Po tym czasie zawodnik podda się kolejnym badaniom.