W meczu 32. kolejki Ekstraklasy grupy spadkowej, Górnik Łęczna przegrał u siebie 0:3 z Wisłą Kraków. Dla gospodarzy to ósme spotkanie z rzędu bez zwycięstwa. Co gorsza, Górnik nie zdobył bramki już od ponad 500 minut.
Od pierwszego gwizdka na murawie dominowali podopieczni Dariusza Wdowczyka. Gospodarze zostali zepchnięci na własną połowę. Pierwszą dogodną sytuację, po której mogła paść bramka, mieli przyjezdni. W 20. minucie z prawej flanki dośrodkował Wolski, piłkę w kierunku bramki skierował głową Ondraszek, ale dobrą interwencją popisał się golkiper Górnika, Prusak. Kilka minut później znowu dał o sobie znać Wolski. Piłkarz krakowskiej Wisły uderzył z ok. 20 metrów, ale futbolówka minęła nieco bramkę strzeżoną przez Prusaka. Obraz gry do końca pierwszej połowy zbytnio się nie zmienił – po 45 minutach gry na tablicy wyników widniało 0:0.
Na początku drugiej części spotkania lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Jurija Szatałowa. Jednak przez dłuższy czas żadna z drużyn nie wypracowała sobie dogodnej sytuacji do objęcia prowadzenia. Aż w końcu nadeszła 65. minuta. Wolski wbiegł w pole karny i został sfaulowany przez Pruchnika. Piłkę do siatki z 11 metrów wpakował Popović. Kilka minut później Wisła prowadziła już 2:0 i znowu dużą rolę odegrał Wolski, który zagrał wzdłuż bramki, a futbolówkę do własnej bramki skierował Bogusławski. Już w doliczonym czasie gry sędzia Wajda podyktował drugi rzut karny dla Wisły. Wynik spotkania ustalił Ondraszek.
Dzięki zwycięstwu Biała Gwiazda pozostanie liderem grupy spadkowej. Z kolei Górnik Łęczna pozostanie na pozycji spadkowej.
Ekstraklasa, 32. kolejka
Górnik Łęczna – Wisła Kraków 0:2 (0:0)
67′ Popović, 75′ Bogusławski (samobój), 94′ Ondraszek
żółte kartki: Nikitović, Sasin – Popović
Górnik Łęczna: Prusak – Leandro, Bożić, Pruchnik, Sasin – Nikitović (80′ Świerczok), Bogusławski – Bendarek (84′ Danielewicz), Piesio (83′ Pitry), Bonin – Śpiączka
Wisła Kraków: Miśkiewicz – Jović, Guzmics, Głowacki, Sadlok – Popović, Boguski (93′ Cywka) – Małecki, Wolski (83′ Brlek), Guerrier (93′ Bałaszow) – Ondraszek
