Szeregi Lotto Ekstraklasy może zasilić kolejny wartościowy zawodnik, który na pewno ma papiery na status gwiazdy w Polsce. Mowa o byłym reprezentancie naszego kraju – Adamie Matuszczyku, który od początku swojej kariery występował na niemieckich boiskach. Zainteresowana jego zatrudnieniem jest Pogoń Szczecin oraz Śląsk Wrocław.
27-letni środkowy pomocnik, który od małego mieszka w Niemczech, ale posiada podwójne obywatelstwo – polskie i właśnie niemieckie. W przeszłości miał szansę na grę w młodzieżowych reprezentacjach naszych zachodnich sąsiadów, ale on wybrał grę dla Polski. Był ważnym ogniwem kadry prowadzonej przez Franciszka Smudę, a jego ostatnim spotkaniem był wygrany 2:0 mecz z Liechtensteinem (już pod wodzą Waldemara Fornalika).
Swoją karierę rozpoczynał w młodzieżowych drużynach FC Köln, a obecnie jest zawodnikiem Eintrachtu Brunszwik, zajmującego w tym momencie 1. miejsce w 2. Bundeslidze. Niestety Matuszczyk nie jest pierwszym wyborem swojego trenera i przez cały obecny sezon na boisku spędził tylko 90 minut. Sytuacja ta nie podoba się Polakowi i zamierza on jak najszybciej zmienić otoczenie.
W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego wypowiedział się tak: “Najchętniej poszukałbym nowej drużyny gdzieś w Niemczech, bo tu mam rodzinę. Jestem jednak otwarty na możliwość wypożyczenia do stabilnego klubu z Polski”. Taką możliwość chce mu stworzyć będący w ogromnych kłopotach Śląsk Wrocław (pisaliśmy o tym TUTAJ). Do gry wchodzi również Pogoń Szczecin, która wiosną zamierza powalczyć o europejskie puchary, a to może skłonić Polaka aby właśnie zagrać na Pomorzu Zachodnim, tym bardziej, że z drużyny odejść ma grający na jego pozycji Mateusz Matras.
Serwis transfermarkt.de wycenia go na blisko 600 tysięcy euro i jest to realna kwota ewentualnego transferu.