Zgodnie z oczekiwaniami Komisja Ligi PKO BP Ekstraklasy podjęła decyzję, aby przyznać walkowera na korzyść Piasta Gliwice za wydarzenia z udziałem kibiców Lechii Gdańsk podczas meczu obu drużyn w ostatniej kolejce sezonu. Oprócz tego Lechia musi zapłacić 100 tysięcy złotych kary. Ponadto kibice z Gdańska przez 7 miesięcy nie będą mogli kibicować swojej drużynie na wyjazdach. Łączna suma kar jest jednak znacznie większa.
Lechia Gdańsk bez pieniędzy, bez Ekstraklasy i 600 tys. złoty kary
– Komisja Ligi podjęła decyzję o weryfikacji wyniku meczu 34. kolejki Piast Gliwice – Lechia Gdańsk jako walkower 3:0 na korzyść drużyny gospodarzy. Decyzja taka została podjęta z powodu przerwania meczu na skutek zachowania kibiców drużyny gości – tak rozpoczyna się oświadczenie Komisji Ligi. Od początku było jednak pewne, że inny scenariusz nie wchodzi nawet w grę.
Cała sytuacja miała miejsce w drugiej połowie meczu przy stanie 0:1 dla Lechii Gdańsk i wyglądało na to, że biało-zieloni pożegnają się z piłkarską elitą zwycięstwem. Nie wiedzieć czemu ultrasi, którzy przyjechali z Gdańska do Gliwic, postanowili skraść całe show, rzucając na murawę odpalone race. Cała sytuacja była tym bardziej kuriozalna, że klub z pomorza zamierzał w ostatniej kolejce wypełnić przepis dot. minimalnego limitu minut rozegranych przez młodzieżowców.
Przez zachowanie kibiców nie udało się osiągnąć tego celu i Lechia będzie zmuszona zapłacić karę w wysokości 500 tysięcy złotych. Oznacza to, że klub będący w ogromnych tarapatach finansowych i sportowych po spadku do niższej ligi musi jeszcze zapłacić 600 tys. złotych kar. Absurd. Natomiast sami kibice nie będą mogli przez 7 miesięcy uczestniczyć w meczach wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach.
Ważne zmiany związane z systemem VAR. Dobra wiadomość dla polskich klubów