W pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy obyło się bez niespodzianek jeśli chodzi o cztery najlepsze drużyny minionego sezonu, bowiem Pogoń, Legia, Raków i Lech zdobyły komplet punktów. Dzięki trzem trafieniom Thomasa Pekharta oraz dwóch w wykonaniu Łukasza Zwolińskiego oraz Filipa Marchwińskiego ciekawie zapowiada się rywalizacja o koronę króla strzelców.
Wyjazdowe starcie Lecha Poznań z Piastem Gliwice zamykało listę sobotnich spotkań 1. kolejki Ekstraklasy. Do przerwy gospodarze prowadzili dzięki trafieniu Patryka Dziczka z rzutu karnego, który kilka minut przed przerwą podyktował Szymon Marciniak za faul Filipa Bednarka. Bramkarz Kolejorza wpadł w rywala na granicy pola bramkowego i nie brakuje głosów, że sędzia pomylił się przy ocenie tej sytuacji. Warto dodać, że arbiter ostatniego finału Ligi Mistrzów oraz mundialu analizował tę sytuację przy monitorze VAR.
Lechici po przerwie od razu rzucili się do ataku, co zaowocowało dwoma bramkami Marchwińskiego w 46. i 54. minucie spotkania. Oba trafienia były nieprzeciętnej urody i dzięki nim 21-letni pomocnik jest w tej chwili na drugim miejscu klasyfikacji strzelców wspólnie z Łukaszem Zwolińskim. Wyprzedza ich tylko Thomas Pekhart, który ustrzelił hattricka w starciu z powracającym do elity ŁKS-em Łódź.
Dotychczasowe wyniki 1. kolejki Ekstraklasy:
• Legia Warszawa 3:0 ŁKS Łódź
• Stal Mielec 2:2 Cracovia Kraków
• Raków Częstochowa 3:0 Jagiellonia Białystok
• Piast Gliwice 1:2 Lech Poznań
Powoli nabiera kształtu 🧩 pic.twitter.com/mhVQl3zLo8
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) July 22, 2023
Raków rozbija Jagiellonię na starcie sezonu. Świetny mecz Zwolińskiego