Konferencja prasowa po meczu Lech-Korona

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:38
15 wrz 2017, 22:55

Kilkanaście minut po zakończeniu piątkowego spotkania 9. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Koroną Kielce szkoleniowcy obu zespołów odpowiadali na pytania zgromadzonych w sali konferencyjnej dziennikarzy. W lepszym nastroju oczywiście był Nenad Bjelica. 

Pierwszy czoła mediom stawił Gino Lettieri. Włoch zaczął swoją wypowiedź od gratulacji dla zespołu ,,Kolejorza” z tytułu wygrania meczu. Jest rozczarowany, iż nie udało się wygrać jego zespołowi. Pierwsza połowa była wyrównana, a Lech prowadził ze względu na indywidualny błąd bramkarski, ale jest dumny z postawy swojego zespołu i żałuję, że nie udało się wywieźć punktów z Poznania.

Lettieri zapytany o to, czy na pewno musiał strzelać rzut karny Jacek Kiełb, gdyż jak wiemy, w przeszłości reprezentował barwy Lecha i mogły tutaj zaważyć emocje, Włoch odpowiedział, iż Kiełb zawsze strzela jedenastki i to, że kiedyś grał w Lechu nie ma żadnego znaczenia.

Później nadszedł czas na Nenada Bjelicę. Chorwat swój wywód rozpoczął od tego, że nie był to dobry mecz Lecha, ale liczy się zwycięstwo nad dobrą drużyną. Po dzisiejszym meczu nie był dumny z postawy zespołu. Lech nie grał tak jak życzyłby sobie tego Bjelica. Poznaniacy nie tylko słabo prowadzili atak pozycyjny, ale również słabo kontratakowali. Chorwat docenił oprawy kibiców Lecha, którzy uczcili szesnastą rocznicę założenia grupy Lech Ultras 01′. Podkreślił, iż dzisiaj piłkarzy swoją postawą nie zasłużyli na ten doping i te oprawy.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA