Nie tak wyobrażał sobie początek mundialu Neymar. Piłkarze Serbii nie mieli litości dla gwiazdy PSG i nie oszczędzali jego zdrowia w stykowych sytuacjach. Zwłaszcza że siał dużo chaosu w szeregach swoich rywali. Kilka minut po jedynym z ataków na jego nogi, reprezentant Brazylii musiał opuścić boisko ze względu na opuchniętą prawą kostkę. Jego udział w następnych spotkaniach stoi pod znakiem zapytania.
Serbowie nie mieli litości dla Neymara
Występ Neymara w pierwszym meczu na mundialu należy raczej określić jako przeciętny. 30-latek miał swój udział przy obu trafieniach Richarlisona, dając impuls, który nakręcił akcje bramkowe. Nie zmienia to jednak faktu, że nie miał okazji pokazać pełni swojego geniuszu, a to, co zostanie zapamiętane w jego kontekście to uraz kostki, który zmusił go do opuszczenia murawy.
Brazylijczyk nie mógł wznieść się na wyższy poziom przede wszystkim z powodu Serbów, którzy faulowali go aż 9 razy. Żaden inny piłkarz z jego zespołu nie był faulowany choćby dwa razy! Trzeba przyznać, że znany Neymar, który jest znany z symulowania fauli, tym razem dzielnie znosił wszystkie ataki rywali.
Niestety jeden z nich zostanie w jego głowie na długo. Chodzi o atak Nikoli Milenkovicia na jego nogi. Obrońca Fiorentiny wykręcił prawą kostkę Neymara i sprawił, że jego dyspozycja fizyczna stoi teraz pod dużym znakiem zapytania.
— Neymar doznał skręcenia prawej kostki. Pojawił się obrzęk, opuchlizna i już rozpoczęliśmy leczenie miejscowe lodem. Na pełną diagnozę musimy poczekać 24 lub 48 godzin — przyznał po meczu lekarz reprezentacji Brazylii.
📸 La cheville de Neymar. pic.twitter.com/Z3vOzaPNoz
— RMC Sport (@RMCsport) November 24, 2022
Gwiazdor PSG i reprezentacji Brazylii przez kilka minut grał z opuchlizną
Zawodnik nie został od razu zdjęty z boiska po tym zdarzeniu i kontynuował grę. Selekcjoner Canarinhos przyznał, że pozostawił go na boisku, aby przeprowadzić obserwację taktyczną swojej drużyny. Ostatecznie po 11 minutach od faulu Neymar upadł na murawę i w 80. minucie został zastąpiony przez Antony’ego.
Gdy usiadł na ławce, jego kostkę od razu obłożono lodem, a on sam zakrył głowę koszulkę i był wyraźnie załamany całą tą sytuacją. Być może doskonale czuł, co to oznacza. Gdy w zeszłym roku, również w listopadzie, doznał kontuzji lewej kostki, okazało się, że doszło do uszkodzenia więzadła. Wówczas przerwa w grze wyniosła kilka tygodni.
Trener Brazyliczyków przyznał po meczu, że jest optymistą w kwestii Neymara. Jasno zakomunikował dziennikarzom, że jego największa gwiazda zagra jeszcze na mundialu. Jaka będzie naprawdę? Prawdopodobnie przekonamy się w ciągu najbliższych dwóch dni, choć występ ze Szwajcarią w poniedziałek wydaje się niemożliwy. Jego miejsce zajmie najpewniej Rodrygo.
Jeśli nie zagra w żadnym kolejnym spotkaniu, to mecz z Serbią będzie prawdopodobnie jego ostatnim występem w karierze na Mistrzostwach Świata. Neymar jeszcze przed startem mundialu w Katarze przyznał, że prawdopodobnie będzie to jego ostatni turniej tej rangi.
Bramka mundialu w wykonaniu Richarlisona? Brazylia pokonała Serbię