Smutne informację docierają do nas z Dortmundu. Łukasz Piszczek doznał kolejnej kontuzji, która może oznaczać koniec sezonu dla Polaka.
Były reprezentant Polski ma za sobą dobry sezon. Po kompletnie nieudanym mundialu w Rosji, pożegnaniu się z kadrą Łukasz znowu wszedł na wysokie obroty. Otworzenie drzwi w szatni z Dortmundu i wpuszczenie świeżego powietrza w postaci nowego trenera Luciena Favre bardzo dobrze podziałał na cały zespół jak i również na Polaka. Piszczu znowu szalał po prawej flance wprowadzając dużo zamieszania w szeregi obronne rywali. Jego bardzo dobra dyspozycja miała też wymierne odzwierciedlenie w liczbach. W 18 meczach Bundesligi Piszczu zanotował aż 6 asyst, dorzucając do tego jedną bramkę. Wystąpił również w 5 spotkaniach Ligi Mistrzów.
Jego udane występy pokrzyżowała kontuzja, Piszczek doznał kontuzji w meczu z Hoffenheim zremisowanym 3:3, nasz rodak pełnił w tym meczu rolę kapitana i do tego spotkania wystąpił we wszystkich meczach Borussi. Uraz stopy sprawił, że prawy obrońca przez dwa miesiące był wyłączony z gry. Piszczu wrócił na ostatni Der Klassiker z Bayernem Monachium, oczywiście po takiej przerwie nie można było się spodziewać, że jego forma będzie jak sprzed urazu. Piłkarz opuścił mecz już w 69 minucie meczu z powodu kontuzji.
Dzisiaj klub poinformował ze u naszego obrońcy znowu odnowiła się kontuzja stopy. Głos w tej sprawie zabrał trener Lucien Favre ” Nie wiem kiedy wróci do gry i czy uda się w tym sezonie ” .
Borussia Dortmund ma na koncie 63 punkty, aktualnie zajmuje drugie miejsce. Do lidera z Bawarii tracą zaledwie jeden punkt.