Już 5 listopada dowiem się jaki zespół zostanie mistrzem Stanów Zjednoczonych. Faza play-off jest już na etapie półfinału, ale niestety, nie zobaczymy w nie już żadnego Polaka. Ostatni na placu boju został Patryk Klimala, którego New York Red Bulls zespół przegrał 1:2 z Cincinnati.
Sezon dla Polaków w Stanach Zjednoczonych już się zakończył
Fani amerykańskiej ligi MLS nie mogą narzekać na brak biało-czerwonych akcentów. W samej ekipie Charlotte FC gra aż trzech Polaków. Zespół z Karoliny Północnej reprezentują Karol Świderski, Kamil Jóźwiak oraz Jan Sobociński. Niestety, drużyna ta nie awansowała do fazy play-off gdyż zajęła tylko 9. miejsce w fazie zasadniczej.
Podobnie sprawa ma się z ekipą Portland Timbers. W jej składzie występuje Jarosław Niezgoda. Jeszcze przed ostatnią kolejką zespół ten znajdował się w strefie zapewniającej grę w fazie play-off. Uprzywilejowaną lokatę drużyna Polaka straciła jednak w starciu z Realem Salt Lake City. Piłkarze Portland Timbers przegrali wspomniany mecz w stosunku 3:1. Sam Niezgoda może być jednak zadowolony z minionego sezonu. W zakończonej kampanii zaliczył 31 występów, strzelił 9 goli i zanotował 3 asysty.
Z występów na amerykańskiej ziemi zadowoleni mogą być również Kacper Przybyłko (Chicago Fire) i Patryk Klimala (New York Red Bulls). Pierwszy z wymienionych zawodników również nie miał okazji zagrać w fazie play-off, gdyż jego drużyna zajęła dopiero 12. miejsce w swojej konferencji. Biało-czerwony miał jednak kilka dobrych momentów, a łącznie zaliczył 26 występów oraz strzelił 5 goli.
Poniżej zarobki 🇵🇱 Polaków w tym sezonie MLS.
Status Designated Player mają Karol Świderski, Patryk Klimala, Kamil Jóźwiak i Jarosław Niezgoda. #MLSpl pic.twitter.com/StOCb8Yo6y
— Katarzyna Przepiórka (@pustulkaa) October 17, 2022
Z kolei Patryk Klimala został w sezonie 2022 jedynym Polakiem, który poznał smak rywalizacji w play-offach. Jego ekipa nie zaszła jednak zbyt daleko. Drużyna New York Red Bulls zajęła czwarte miejsce w konferencji wschodniej, ale potem odpadła ulegając Cincinnati w stosunku 2:1.