We wczorajszym meczu towarzyskim pomiedzy Bournemouth a Exeter nie obejrzeliśmy w bramcę “The Cherries” Artura Boruca jak się okazuje 35-latek ma problemy zdrowotne.
Według “Daily Echo” doświadczony Polak ma problemy z barkiem. Nabawił się ich podczas towarzyskiego spotkania z Philadelphia Union. Narazie nie wiadomo jak długo potrwa przerwa charyzmatycznego goalkeepera.
Do startu rozgrywek zostały jednak trzy tygodnie, więc miejmy nadzieję, że pierwszy mecze Premier League drużyna Bournemouth zagra z naszym bramkarzem między słupkami. Dla popularnych “Wiśni” Boruc jest ważną postacią.