Bartosz Bereszyński od początku mundialu w Katarze jest kluczową postacią reprezentacji Polski. Jego postawa szczególnie w dwóch pierwszych meczach oraz w pierwszej połowie meczu z Argentyną zasługuje na duże wyróżnienie. Niestety piłkarz przymierzany do AS Romy w meczu przeciwko Albicelestes zszedł z boiska w 72. minucie z powodu kontuzji.
Bereszyński z urazem. Co z meczem Francja – Polska?
Polacy przegrali 2:0 z Argentyną na zakończenie rywalizacji w fazie grupowej MŚ 2022, ale dzięki zaliczce z dwóch pierwszych spotkań i tak awansowali do 1/8 finału. Główną postacią tego sukcesu jest przede wszystkim Wojciech Szczęsny, który obronił dwa karne – pierwszego z Arabią i drugiego właśnie z Argentyńczykami. Bramkarz Juventusu powtórzył tym samym wyczyn Jana Tomaszewskiego z 1974 roku oraz Brada Friedlera (USA) sprzed 20 lat.
Wojtek!!! 😍 pic.twitter.com/AsbgWA0fM0
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 30, 2022
Oprócz niego drugim najczęściej chwalonym piłkarzem kadry Michniewicza jest właśnie Bartosz Bereszyński. Zawodnik grający na co dzień we włoskiej Sampdorii fantastycznie spisywał się na lewej stronie obrony i również mocno przyczynił się do tego, że po 2. kolejkach Polska była jedną reprezentacją obok Brazylii i Maroka, jaka nie straciła gola. Jego występ w meczu 3. kolejki grupy C również jest wysoko oceniany. Niestety popularny “Bereś” nie dokończył meczu.
Czesław Michniewicz w pomeczowej rozmowie z Jackiem Kurowskim (TVP Sport) przyznał, że Bereszyński opuścił boisko z powodu kontuzji. Jak się okazało, były piłkarz Lecha Poznań i Legii Warszawa ma problemy od dłuższego czasu. Selekcjoner przyznał, że dwa pierwsze mecze również zagrał z kontuzją.
SŁYSZĘEEEE TO ZJĘCIEEE!!! 🤪❤️ pic.twitter.com/hJrcVLmqBX
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 30, 2022
Zaciśnięte zęby i poświęcenie…
— Grał już z kontuzją dwa poprzednie mecze na zaciśniętych zębach. W końcówce powiedział, że już nie da rady — powiedział Michniewicz. Takie słowa sprawiają, że na grę Bereszyńskiego trzeba spojrzeć inaczej, a jego postawę we wszystkich spotkaniach docenić podwójnie.
Czy to oznacza, że Bereszyński nie będzie gotowy na mecz 1/8 finału przeciwko Francji? Bez wątpienia jest za wcześnie, aby wyrokować takie kwestie, natomiast skoro zagrał już dwa i ponad pół meczu z “zaciśniętymi zębami”, to może w kolejnym też się uda? Pewne jest jedynie to, że jego absencja będzie dużą i odczuwalną stratą. Być może konieczna będzie nawet zmiana ustawienia.
W ciągu następnych dni z pewnością poznamy więcej szczegółów na ten temat. Bardzo możliwe, że jego uraz nie jest jedynym w polskiej kadrze. Mecz 1/8 finału z Francją odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 16:00.
Powrót do hotelu. 👋 @czesmich pic.twitter.com/r7EiQQrEOb
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 30, 2022
Świetny mundial procentuje. Polak ponownie na celowniku AS Romy