Kontuzja zbyt poważna. Robert Lewandowski nie zagra w reprezentacji!

5 paź 2023, 13:55

Potwierdziły się najbardziej negatywne przewidywania co do kontuzji Roberta Lewandowskiego, której doznał w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z FC Porto. 35-latek przeszedł dokładne badania, które wykazały, że będzie pauzował przez około 3-4 tygodnie i nie zagra w najbliższych meczach reprezentacji.

Kontuzja Lewandowskiego

W środowy wieczór FC Barcelona odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, pokonując na wyjeździe FC Porto 1:0. Już w pierwszej połowie boisko opuścił Robert Lewandowski, który po starciu z obrońcą portugalskiej drużyny nie był w stanie kontynuować gry.

Pierwsze informacje po spotkaniu sugerowały, że 35-latek mógł doznać niegroźnego urazu kostki, ale na szczegółową diagnozę trzeba było poczekać do dokładniejszych badań. W grę wchodziło zarówno niedzielne spotkanie z Granadą, ale także najbliższe mecze reprezentacji Polski.

Lewandowski nie zagra w reprezentacji

W czwartkowe popołudnie pojawiła się oficjalna informacja. FC Barcelona poinformowała, że Lewandowski ma mocno stłuczoną kość piszczelową w lewej nodze, a także skręcił staw skokowy drugiego stopnia. Przewidywany okres absencji przy tego typu urazach wynosi 3-4 tygodnie.

Kataloński dziennik Sport przekazał, że prawdopodobnie pauza Lewandowskiego potrwa około miesiąca. Oznacza to, że nie zagra nie tylko w niedzielnym meczu LaLiga z Granadą, ale także zagrożony jest jego występ w El Clasico z Realem Madryt (28 października). Na Twitterze „Łączy Nas Piłka” pojawiło się z kolei potwierdzenie, że 35-latek nie zagra w meczach polskiej kadry z Wyspami Owczymi i Mołdawią. 

Po raz ostatni Robert Lewandowski nie zagrał w spotkaniu reprezentacji Polski w listopadzie 2022 roku, kiedy to biało-czerwoni mierzyli się towarzysko z Chile. Od tamtego czasu wystąpił w dziesięciu kolejnych meczach.

Świetna forma Skorupskiego i Bułki. Są w europejskiej czołówce

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA