W niedzielne popołudnie Korona Kielce dość niespodziewanie wygrała 1:0 z liderem tabeli, dzięki czemu wyraźnie odskoczyła od strefy spadkowej. Dzięki takiemu biegowi zdarzeń bliżej spadku jest teraz Śląsk Wrocław, który najprawdopodobniej dołączy do Miedzi Legnica oraz Lechii Gdańsk.
Korona zaskoczyła Raków
Pierwsza połowa meczu nie stała na najwyższym poziomie, choć z gry delikatną przewagę wydawali się mieć gospodarze. Przekuli to w korzyść w 36. minucie – we własnym polu karnym piłkę ręką zagrał Władysław Koczerhin, za co arbiter Tomasz Kwiatkowski słusznie wskazał na 11. metr. Rzut karny po chwili wykorzystał Jakub Łukowski.
Raków w drugiej części spotkania wydawał się być znacznie bardziej zdeterminowany, aby doprowadzić do wyrównania. Pomóc w tym mieli między innymi Vladislavs Gutkovskis i Mateusz Wdowiak, którzy pojawili się na murawie w miejsce mało aktywnych Fabiana Piaseckiego i Bartosza Nowaka.
Choć w samej końcówce meczu Raków dość mocno naciskał, aby zapewnić sobie mistrzostwo kraju, ostatecznie lider tabeli nie zdołał doprowadzić do wyrównania. Korona wygrała więc 1:0 i zrobiła duży krok w stronę utrzymania się w PKO BP Ekstraklasie.
Korona Kielce vs Raków Częstochowa 1:0
1:0 Jakub Łukowski [karny] 36′
KORONA KIELCE PROWADZI! 𝐉𝐚𝐤𝐮𝐛 Ł𝐮𝐤𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢 strzela z rzutu karnego! Jak zareaguje Raków?
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/0WFIsxDu1X
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 7, 2023
Taki wynik oznacza, że kwestia mistrzostwa kraju może rozstrzygnąć się na innym stadionie. Jeśli Legia Warszawa nie wygra w niedzielne popołudnie z Pogonią Szczecin, wówczas Raków będzie już pewny tytułu. Wygrana stołecznej ekipy sprawi, że zespół Marka Papszuna będzie miał na to okazję w kolejnym meczu z Lechem Poznań.
Triumf Korony oznacza z kolei, że znacząco utrudniła się sytuacja Śląska Wrocław, który na ten moment traci do beniaminka sześć punktów. Drużyna Jacka Magiery ma 32 “oczka” i na trzy mecze przed końcem do pierwszego bezpiecznego miejsca, aktualnie zajmowanego przez Wisłę Płock traci pięć punktów.
Lechia Gdańsk pogrążona – znamy 2 z 3 spadkowiczów z Ekstraklasy. Kto następny?
