Były reprezentant Polski Kamil Kosowski podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat Rakowa Częstochowa. Pogratulował mu mistrzostwa Polski, ale jednocześnie stwierdził, że jego zdaniem projekt powoli dobiega końca.
Raków Częstochowa w ostatni weekend potwierdził to, na co zapowiadało się od dłuższego czasu i sięgnął po pierwszy w historii klubu tytuł mistrza Polski. Dokonał tego po… porażce z Koroną Kielce. Z pomocą przyszła Legia Warszawa, która przegrała z Pogonią Szczecin i straciła matematyczne szanse na mistrzostwo.
Kosowski ocenił Raków
Wyczyn drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna był długo omawiany przez media i ekspertów. Jednym z tych, który zdecydował się na komentarz był Kamil Kosowski. Wypowiedź byłego reprezentanta Polski może jednak nieco zaskakiwać.
– Absolutnie wielki sukces i duże gratulacje dla pana Świerczewskiego i wszystkich, którzy w tym projekcie brali udział, ale od pewnego czasu mi się wydaje, że to jest koniec Rakowa. Coś tam się wyczerpało i drużyna przestała się rozwijać – przyznał w programie “Moc Futbolu”.
„Absolutnie wielki sukces i duże gratulacje dla pana Świerczewskiego i wszystkich, którzy w tym projekcie brali udział, ale od pewnego czasu mi się wydaje, że to jest koniec Rakowa. Coś tam się wyczerpało i drużyna przestała się rozwijać”.
🗣️ @kamilkosowski55 pic.twitter.com/RenHvWP5c8
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) May 8, 2023
Bardzo dobry sezon Rakowa
Niebawem w Rakowie dojdzie do historycznej zmiany. Po siedmiu latach pracy naznaczonej awansami do wyższych lig i mistrzostwem Polski, ze stanowiskiem trenera pożegna się Marek Papszun. Nowym opiekunem ekipy z Częstochowy zostanie jego dotychczasowy asystent Dawid Szwarga.
Raków Częstochowa zakończy obecny sezon z dwoma tytułami. Na początku rozgrywek sięgnął bowiem po Superpuchar Polski, pokonując w lipcu ubiegłego roku 2:0 ekipę Lecha Poznań. W finale Pucharu Polski przegrał natomiast po serii rzutów karnych z Legią Warszawa.
Pechowy Elvis Manu. Były gracz Wisły po raz szósty spadł z ligi