21-letni polski piłkarz cały czas nie może być pewien w swojej przyszłości. Jeszcze nie tak dawno wszyscy byli pewni, że napastnik trafi do Fortuny Düsseldorf. Okazuje się teraz, że transakcja ta może nie dojść jednak do skutku.
Podstawowym problem, który uniemożliwia Kownackiemu zmianę barw klubowych są pieniądze. „Radio Sportiva” podało, że włodarze Sampdorii chcą za swojego piłkarza 12 mln euro. Tymczasem drużyna z Bundesligi jest w stanie zaoferować tylko 7 mln euro. Taki obrót spraw może przekreślić tę transakcję.
Klub z Włoch jest za to skłonny wypożyczyć Kownackiego. Jednak, każda kolejna drużyna, która zgłosi się po Polaka będzie musiała zgodzić na specjalny zapis w umowie, który spowoduje, że potencjalny nabywca zostanie zobowiązany po wyznaczonym czasie do kupna 21-latka za określoną cenę. Warto dodać, że obecny kontrakt Polaka z włoskim klubem obowiązuje do czerwca 2022 roku.
W obecnym sezonie Kownacki zaliczył w barwach swojego klubu jedynie 14 meczów, w których to rozegrał łącznie 329 minut. Zdołał on zdobyć w nich 2 bramki oraz zaliczył asystę. Portal transfermarkt.de wycenia polskiego napastnika na 6,5 mln euro.