Znawca włoskiego rynku transferowego Niccolo Ceccarini twierdzi, że Krzysztof Piątek nie zostanie na dłużej we Fiorentinie. Włoch opowiedział również o przyszłości Szymona Żurkowskiego, który został wypożyczony do Empoli.
Wydawało się, że Serie A to ziemia obiecana dla Krzysztofa Piątka. Polski napastnik w swojej karierze najlepiej spisywał się w barwach Genoi, gdzie genialnymi występami zwrócił na siebie uwagę całego piłkarskiego świata. Po powrocie na Półwysep Apeniński Polak nie odzyskał jednak dawnego blasku. Od początku stycznia Piątek strzelił w Serie A tylko 3 gole i nie zanotował nawet jednej asysty.
Niccolo Ceccarini jest przekonany, że w związku z tym Fiorentina nie wykupi polskiego zawodnika. Jedyna szansa na to, że 26-latek pozostanie w Serie A, to kolejne bezpłatne wypożyczenie. Przypomnijmy bowiem, że Piątek cały czas pozostaje zawodnikiem Herthy Berlin, z którą ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku.
Krzysztof Piątek wróci do Herthy Berlin?
Włoski znawca rynku piłkarskiego dodaje, że klub z Florencji już rozgląda się za nowym napastnikiem. W sezonie 2022/2023 duet z Brazylijczykiem Arthurem Cabralem ma stworzyć Urugwajczyk Augistin Alvarez. Młody piłkarz gra aktualnie w Ameryce Południowej, ale włoski klub chce zrobić wszystko, aby sprowadzić go na Stary Kontynent.
– Piątek nie zostanie we Florencji, o ile Hertha nie zostawi go tu na kolejny rok za darmo. Fiorentina ma na celowniku innego środkowego napastnika. Jest nim Agustin Alvarez – powiedział Ceccarini.
Jeśli chodzi natomiast o Szymona Żurkowskiego, to jest niemal pewne, że Empoli będzie chciało wykupić Polaka. Zawodnik dobrze radzi sobie w Serie A i w tym sezonie zaliczył już sześć bramek oraz zanotował dwie asysty. Jego cena ma wynieść 4,5 miliona euro.
Krzysztof Piątek odejdzie z Fiorentiny? Problemem cena zawodnika
