W 17. kolejce T-Mobile Ekstraklasy przed własną publicznością Korona Kielce podejmie GKS Bełchatów. Mają oni bardzo dobry bilans gier na własnym podwórku bo nie przegrali u siebie od 30 sierpnia.
W poprzedniej serii spotkań Złocisto-krwiści po bardzo emocjonującym spotkaniu zremisowali z bydgoskim Zawiszą 2:2.
-Wtedy pozostał niedosyt, a jak będzie tym razem? – Nasza aktywność w ataku pozycyjnym, zmiana pozycji, plus prostopadłe piłki w odpowiednim momencie robią dużo zamieszania. Sprawia to problemy przeciwnikowi w szybkim przestawieniu się na grę w defensywie – mówi o swoim pomyśle na grę 52-letni Ryszard Tarasiewicz.
Podopieczni Tarasiewicza mają bardzo dobrą serię bo w ostatnich pięciu kolejkach nie przegrali żadnego spotkania zdobywając przy tym 11 punktów. Po bardzo słabym początku sezonu w końcu odbijają się od dna i do będącego na dziesiątym miejscu Podbeskidzia tracą już tylko 3 oczka.
– Miejsce w tabeli trzeba znać, ale nie można tym żyć. Mamy przed sobą trzy kolejne mecze i mam nadzieję, że jak się wtedy spotkamy, to daj Boże, żeby to była już seria ośmiu bez porażki – powiedział Przemysław Trytko.
Korona przystąpi do spotkania osłabiona bo nie zobaczymy w jej zespole Małkowskiego, Kuzery, Kiercza i Markovicia. Pd znakiem zapytania swoi występ Kiełba.
Nieco inaczej wygląda sytuacja wśród gości. Oni mieli bardzo dobry początek sezonu ale ostatnio nieco spuścili z tonu. Mimo to do drugiego miejsca tracą zaledwie trzy punkty. Ostatnie mecze pokazały jednak iż Brunatni są bez formy. Po porażce 3:0 z Legią i remisie 1:1 z Cracovią z pewnością nie można być pełnym optymizmu.
GKS ma najlepszą defensywę w Ekstraklasie. W dotychczasowych 16 kolejkach stracili tylko 15 goli. Niestety liczba bramek strzelonych jest równie niska.
– Patrząc na te mecze prawdą jest, że GKS traci mało bramek. Ma zawodników do tego, aby prowadzić grę w taki sposób jak obecnie. Dobra organizacja gry i szybki kontratak, to ich atuty – stwierdził. Czy rzeczywiście szukanie swoich szans w szybkich wyjściach z piłką będzie taktyką na andrzejkowy wieczór? Dobrej myśli przed pierwszym gwizdkiem jest ex-koroniarz Adam Mójta. – Plan jest taki, żeby jechać do Kielc i przywieźć z ciężkiego terenu punkty.
Korona Kielce – PGE GKS Bełchatów / sob. 29.11.2014, godz. 18:00
Przewidywane składy:
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas – Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak – Paweł Sobolewski, Michał Janota, Kyryło Petrow, Nabil Aankour – Olivier Kapo – Przemysław Trytko.
PGE GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta – Kamil Poźniak, Patryk Rachwał, Damian Szymański, Paweł Komołow, Michał Mak – Bartosz Ślusarski.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).