Jakub Błaszczykowski poinformował dzisiaj na swoim oficjalnym profilu na facebooku, że wraca do treningów w drużynie Fiorentiny oraz że z jego nogą jest już wszystko w porządku.
Były kapitan reprezentacji Polski doznał urazu w meczu towarzyskim z Islandią (4:2). Piłkarz Fiorentiny musiał zejść z boiska już w w 12. minucie, a później lekarz naszej kadry – Jacek Jaroszewski – zdiagnozował naderwanie mięśnia dwugłowego lewego uda. Kuba ostatnio bardzo często miał pecha w kontekście zdrowotnym. Coraz, jak dochodził do zdrowia po jakimś urazie, za chwilę łapał kolejny i takim sposobem traci swoją dawną dyspozycję.
Błaszczykowski treningi z włoskim klubem rozpoczął wcześniej niż swoi koledzy. W ośrodku Fiorentiny stawił się już w niedziele, gdzie mógł zacząć trenować indywidualnie. Dzień później przeszedł szczegółowe badania, które wykazały, że skrzydłowy naszej reprezentacji jest już w pełni sił, a po kontuzji nie ma już śladu.
Wszyscy kibice reprezentacji Polski, Fiorentiny, jak i samego zawodnika z całą pewnością będą mu kibicować i go wspierać w powrocie do formy. Jak wszyscy wiedzą, zbliża się EURO 2016, w którym każdy chciałby się pokazać z jak najlepszej strony. Miejmy nadzieje, że pech odnośnie jakichkolwiek urazów i kontuzji Kuby jest już tylko historią i nie powtórzy się jak najdłużej.
