Po odrzuceniu oferty od Hull City, Legia będzie rozmawiać z Kuciakiem o nowej umowie.
Przez cztery lata gry w Legii, Słowak odrzucał propozycje transferowe. Tą z Hull City był zainteresowany, a stołeczny klub pewnie zgodziłby się na transfer, gdyby propozycja trafiła się nie tydzień, a przynajmniej trzy. „Wojskowi” mieliby za mało czasu, aby sprowadzić zastępcę, który mógłby godnie zastąpić słowackiego bramkarza.
Temat nowej umowy był poruszony już kilka miesięcy temu, jednak obie strony umówiły się, że do negocjacji wrócą po zakończeniu letniego okienka transferowego. Zawodnik dostał pozwolenie, że jeśli pojawi się dobra oferta z Anglii to klub nie będzie blokował takiego transferu.
Teraz wiadomo, że przynajmniej do zimy Kuciak pozostanie bramkarzem Legii. W najbliższym czasie ma spotkać się z przedstawicielami warszawskiego klubu w sprawie przedłużenia kontraktu. Jeśli w Warszawie będą przekonani, że chcą wiązać się z tym piłkarzem na kolejne lata, z porozumieniem się nie powinno być problemu. Sprawa musi zostać załatwiona do końca rundy jesiennej, bo od stycznia Słowak będzie mógł podpisać umowę z innym klubem, obowiązującą od lipca 2016 roku.
Źródło: przegladsportowy.pl