Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza odniósł się do najgorętszych wątków związanych z reprezentacją Polski. Zapowiedział, że niebawem ogłosi decyzję dotyczącą przyszłości Czesława Michniewicza, a także skomentował występ biało-czerwonych w Katarze.
Występ reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Katarze zostanie zapamiętany zarówno za pierwszy od 36 lat awans do fazy pucharowej, jak również słaby styl gry drużyny. Poza tym olbrzymi szum wywołały afery okołosportowe, dotyczące między innymi afery premiowej.
Cezary Kulesza podsumował mundial
Na szereg zarzutów wobec polskiej kadry odpowiedział sam Cezary Kulesza. Prezes PZPN wyraził zadowolenie z osiągnięcia założonego celu. – Jeśli chodzi o cel sportowy to selekcjoner go zrealizował. Nie ma tu żadnych wątpliwości. Wyjście z grupy było minimum, jakiego od niego oczekiwaliśmy, i to zostało zrealizowane. Dodatkowo awansowaliśmy do kolejnej fazy turnieju po 36 latach przerwy, pokonaliśmy niemoc, przez którą trzeci mecz od dawna był tylko o honor – powiedział w rozmowie z “Interia.pl”.
Chwilę później Kulesza zwrócił jednak uwagę na prezentowany przez biało-czerwonych styl gry. – Po meczu z Francją kilku piłkarzy, w tym Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński, jednoznacznie powiedziało, że mogliśmy grać odważniej, ofensywniej. Ja też tak uważam. Mamy potencjał, mamy odpowiednich wykonawców – skomentował.
Dla naszej reprezentacji to koniec Mundialu, ale kończymy go z podniesionymi głowami. Przeciwko Francji mieliśmy swoje okazje, mistrzowie świata byli po prostu silniejsi. Wyjście z grupy, pierwsze od 36 lat, to jednak sukces. Dziękuję za to trenerowi, piłkarzom i naszym kibicom🇵🇱
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) rel=”nofollow”December 4, 2022
Kulesza dementuje słowa Michniewicza
Kulesza zdradził, że niebawem ogłosi swoją decyzję na temat przyszłości Czesława Michniewicza. – W środę doszło do dyskusji z wiceprezesami, natomiast w czwartek – z całym zarządem PZPN. Selekcjoner podsumował mundial, przeanalizował swoją pracę, opowiedział o wnioskach po Katarze. Jednocześnie każdy z obecnych na sali mógł zadać mu pytanie albo wygłosić swoje zdanie. Każdego wysłuchałem. I wkrótce ogłoszę co zdecydowałem – mówił.
Prezes PZPN zdementował również słowa selekcjonera, który powiedział, że w jego kontrakcie nie było klauzuli pozwalającej na jego przedłużenie. – W poniedziałek poinformowałem selekcjonera, że nie skorzystamy z zapisu, który znajdował się w jego kontrakcie. (…) Klauzula pozwalała nam przedłużyć umowę na takich samych warunkach jak dotychczasowe – zdradził.
Na ten moment, zgodnie z doniesieniami medialnymi, sporo wskazuje na to, że Czesław Michniewicz nie będzie dalej selekcjonerem reprezentacji Polski. Wśród kandydatów, którzy mogliby zająć jego miejsce wymieniano chociażby takich trenerów, jak Nenad Bjelica, Andrea Pirlo, Maciej Skorża czy Herve Renard.
L’Equipe: Michniewicz najgorszym trenerem fazy pucharowej MŚ 2022