Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zdradził, że obecnie oczekuje na odpowiedź selekcjonerów, do których wysłał oficjalną propozycję przejęcia polskiej kadry. Kulesza wskazał ten czynnik jako główny, jeśli chodzi o tak długi czas oczekiwania na nazwisko nowego trenera biało-czerwonych.
Minęły już dwa tygodnie, odkąd reprezentacja Polski oficjalnie pozostaje bez selekcjonera. Wraz z końcem grudnia wygasła bowiem umowa Czesława Michniewicza, której władze PZPN nie przedłużyły. Od tego czasu trwa gorączkowe poszukiwanie nowego trenera, który poprowadzi Polaków w kolejnych miesiącach.
Kulesza chce ogłosić selekcjonera do końca stycznia
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza jak dotąd nie zdradzał zbyt wielu szczegółów na temat potencjalnego następcy Michniewicza. W rozmowie z Eurosportem wyznał jednak, na jakim etapie jest obecnie cały proces.
– Konkretnego dnia wyboru nowego selekcjonera nie podam, jak będziemy wszystko wiedzieli, to ogłoszę. Nie jest to ode mnie uzależnione, czekam na odpowiedź. Druga strona potrzebuje czasu, żeby podjąć decyzję. Chce się zastanowić, musi zaakceptować nasze warunki, ewentualnie w tych warunkach coś zmienić. Myślę, że do końca miesiąca sprawa powinna się wyjaśnić – oświadczył Kulesza.
Kulesza rozmawia z trzema trenerami
Jakiś czas temu w mediach pojawiła się informacja, że obecnie pod uwagę brani są jedynie zagraniczni selekcjonerzy. Kulesza potwierdził te doniesienia. – Najbardziej jestem zaangażowany w rozmowy właśnie z tymi osobami – zdradził.
Choć oficjalnie nie wiadomo, o których trenerach mowa, od dłuższego czasu podaje się nazwiska Vladimira Petkovicia, Paulo Bento i Herve Renarda. W ostatnich dniach pojawiły się również doniesienia o zainteresowaniu Stevenem Gerrardem, choć i w tym przypadku nie ma pewności co do prawdziwości tych informacji.
🇵🇱 Jeśli wierzyć w to, jak Cezary Kulesza uchodzi za cwanego, to według mnie rozmawiają z głośnym, kuszącym nazwiskiem: Stevenem Gerrardem, by położyć presję na innym ważniejszym kandydacie, na którym naprawdę im zależy (warunki kontraktu, czas, żeby szybciej się zdecydował, itd)
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) rel=”nofollow”January 15, 2023
25 marca zbierze się zarząd PZPN, podczas którego może dojść do kluczowych decyzji ws. nowego selekcjonera. Mając jednak na uwadze słowa Kuleszy, że chciałby zatrudnić trenera do końca miesiąca, nie można mieć pewności, że właśnie do tego dnia uda się ogłosić nazwisko.
Gerrard obejmie polską kadrę? Dudek zdradził szczegóły ws. rozmów