W poprzednim tygodniu francuskie i hiszpańskie media informowały, że Kylian Mbappe może opuścić Paris Saint-Germain już w styczniu. Teraz do tych plotek ustosunkował się sam piłkarz. Młody napastnik stwierdził, że wszystkie medialne doniesienia są wyssane z palca, a sam jest szczęśliwy we Francji.
“Jestem bardzo szczęśliwy w PSG. Nie prosiłem o odejście”
Radio „RMC” poinformowało, że Kylian Mbappe jest niezadowolony z sytuacji w PSG. Tarcia z zarządem i zawód, jeśli chodzi o przeprowadzone transfery, miały sprawić, że piłkarz otwarcie zakomunikował władzom francuskiego klubu, że chce odejść do innego zespołu. Najlepiej już zimą 2023 roku. Informacje te potwierdziła również hiszpańska “Marca”.
Media informowały również, że klub zgodzi się na transfer Mbappe, jeśli tylko chętna drużyna zapłaci za niego 400 milionów euro. Doniesieniem, które od kilku dni rozpalały sportowe media z całego świata, zaprzeczył teraz jednak sam zawodnik. Napastnik PSG przyznał, że we Francji czuje się znakomicie i nie myśli o opuszczeniu klubu.
– Jestem bardzo szczęśliwy w PSG. Nigdy nie prosiłem szefów o zgodę na odejście w styczniu. […] Nie rozumiałem też tych doniesień medialnych. Byłem nimi zszokowany tak, jak wszyscy inni. Ludzie sądzą, że byłem zamieszany w tę sprawę, ale to nieprawda – powiedział Mbappe.
Kylian Mbappé: “I have not asked to leave Paris Saint-Germain in January. I’m not furious with the club, it’s not true”, says to @rmcsport after the game vs OM. 🚨🔴🔵 #PSG pic.twitter.com/j0iRi60Jbu
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 16, 2022
Warto dodać, że ostatnio w stolicy Francji było gorąco nie tylko ze względu na potencjalne odejście Kyliana Mbappe. Media informowały bowiem, że władze PSG zaangażowały firmę do prowadzenia ataków w mediach społecznościowych. Jej ofiarami mieli być piłkarze klubu. Napastnik mistrza Francji nie chciał jednak rozmawiać o szczegółach tej sprawy.
– Kiedy grasz w PSG, to wiesz w co się pakujesz. Trzeba być gotowym na to wszystko. Gdy ktoś przychodzi do klubu, ostrzegamy go przed tym – powiedział tylko francuski zawodnik.
Rusza proces Neymara. Prokuratura żąda odszkodowania i kary więzienia