Były piłkarz Lecha Poznań Lubomir Satka wypowiedział się na temat czwartkowego starcia “Kolejorza” ze Spartakiem Trnawa w el. LKE. Słowacki środkowy obrońca przyznał, że będzie trzymał kciuki za swój były klub.
Satka będzie kibicował Lechowi
Wraz z końcem poprzedniego sezonu po czterech latach gry w Poznaniu z ekipy “Kolejorza” odszedł Lubomir Satka. Słowacki środkowy obrońca rozegrał w tym czasie 113 meczów we wszystkich rozgrywkach, a po wygaśnięciu kontraktu zdecydował się na przenosiny do tureckiego Samsunsporu.
Przy okazji czwartkowego spotkania Lecha ze Spartakiem Trnawa w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy, Satka zdradził, za kogo będzie trzymał kciuki. Pomimo faktu, że jest Słowakiem, będzie kibicował piłkarzom Johna van den Broma.
– Moje serce będzie po stronie Lecha. Grałem tam przez cztery lata i mam tam wielu znajomych. Nie tylko w drużynie, ale w całym klubie, więc życzę im wszystkiego najlepszego. Grałem też w Dunajskiej Stredzie na Słowacji i wtedy zawsze było bardzo gorąco w meczach przeciwko Trnavie, więc tym bardziej będę kibicował Lechowi Poznań i wierzę, że awansują dalej – powiedział w rozmowie ze sport.sk.
Lubo Satka trzyma za nas kciuki. 🫡 🔵⚪️
„Trnava musi przygotować się do ofensywnego futbolu i kibicowskiego „piekła”. Moim zdaniem atmosfera jest jedną z najlepszych w Europie. Muszę powiedzieć, że moje serce będzie po stronie Lecha.” https://t.co/evltg5Wzz9— pilarz (@Pilarzz_) August 9, 2023
Satka wierzy w powtórkę z ubiegłego roku
Satka dodał, że celem Lecha z pewnością będzie powtórzenie wyczynu z ubiegłego roku. – Chłopaki na pewno będą mieli w głowach, że w zeszłym sezonie dotarliśmy do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Teraz to dopiero trzecia runda eliminacyjna, ale moi koledzy pragną powtórzyć ostatni sukces – powiedział.
Pierwszy mecz 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy pomiędzy Lechem Poznań a Spartakiem Trnawa rozpocznie się w czwartek, 10 sierpnia o godzinie 20:00. Rewanż zaplanowano na 17 sierpnia.