Łukasz Teodorczyk grał przez ostatni kwadrans starcia Anderlechtu Bruksela z Manchesterem United na Constant Vanden Stock. Czerwone Diabły zremisowały z Fiołkami 1:1 (0:1).
Trener Weiler postanowił posadzić na ławce Łukasza Teodorczyka. Na szpicy zagrał Isaac Thelin, który zmienił Polaka w ostatnim ligowym meczu z Gent. Były piłkarz Lecha zszedł wówczas w 72. minucie, co zdenerwowało kibiców klubu z Brukseli.
Manchester United zaatakował od początku spotkania. Dobrze dysponowani byli jednak dwaj stoperzy gospodarzy, Nuytinck oraz Mbodji. W 18. minucie Zlatan Ibrahimović uderzał na bramkę, ale jego groźną próbę obronił Ruben. Wypuścił jednak piłkę, a dobitka Lingarda wylądowała na słupku. Gol dla gości padł w 37. minucie po tym jak z prawej strony dośrodkowywał Valencia. Będący w polu karnym Rashford uderzył na bramkę, Ruben odbił piłkę do boku, a Mkhitaryan z ostrego kąta wpakował ją do siatki.
Po przerwie swoją szansę mieli gospodarze. W 50. minucie z pola karnego uderzał Massimo Bruno trafiając ostatecznie w Valencię. Dobitka Franka Acheamponga również została zablokowana. Pierwszy celny strzał Anderlechtu przypadł dopiero na 86. minutę i… od razu został zamieniony na gola. Ivan Obradović świetnie dośrodkował w pole karne, a nabiegający Leander Dendoncer mocnym strzałem głową dał remis gospodarzom. Wcześniej, w 76. minucie na boisku pojawił się Łukasz Teodorczyk zmieniając Thelina.
Anderlecht Bruksela – Manchester United 1:1 (0:1)
86′ Dendoncker – 37′ Mkhitaryan