Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z belgijskim Club Brugge 0:1 w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Europy. To znacznie zmniejsza szanse klubu ze stolicy Polski na awans do kolejnej fazy.
Na początku meczu nie działo się zbyt wiele, obie drużyny nie oddawały zbyt wielu strzałów, jednak kilka sytuacji stworzyli sobie gospodarze. W 39. minucie gola zdobył Thomas Meunier. Belgijski klub wyprowadził szybką kontrę. Meunier zwiódł Rzeźniczaka i Pazdana, a następnie oddał strzał czubkiem buta, po którym piłka musnęła jeszcze po drodze jednego z piłkarzy w polu karnym i wpadła do bramki. Ekipa z Warszawy starała się odrobić straty przed przerwą, ale nic z tego nie wyszło.
W drugiej połowie Legia starała się odrobić straty, ale gospodarze kontrolowali sytuację. Warto wspomnieć strzał Denswila z 53. minuty, który zatrzymał…słupek. Po 70. minucie polski zespół jakby trochę odżył i starał się zaatakować, ale nic to nie dawało. Kuciak też musiał kilka razy zainterweniować. Tu warto nadmienić groźny strzał głową Vossena z 79. minuty, który z trudem wybronił Kuciak. Wynik już nie uległ zmianie.
Sytuacja Legii w grupie D wygląda bardzo źle. Klub ze stolicy Polski zajmuje ostatnią pozycję z dorobkiem zaledwie 1 punktu po 4 kolejkach.
Club Brugge 1:0 Legia Warszawa
Bramki: Meunier 38′
Club Brugge: Bruzzesse – Meunier, Denswil, Mechele, De Bock – Felipe Gedoz, Claudemir, Simons, Vazquez (81. Vanaken) – Diaby (83. Bolingoli Mbombo), Leandro Pereira (75. Vossen)
Legia Warszawa: Kuciak – Bereszyński (68. Kucharczyk), Rzeźniczak, Lewczuk, Brzyski – Vranjes, Pazdan, Jodłowiec (63. Guilherme) – Duda, Trickovski – Saganowski (59. Prijović)