W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy pomiędzy FK Bodo/Glimt i Lechem Poznań padł bezbramkowy remis. Znacznie lepiej zaprezentował się norweski zespół, ale dla mistrzów Polski jest to dobry wynik przed rewanżowym starciem.
Przed pierwszym gwizdkiem można było się zastanawiać, jak będzie wyglądało to spotkanie. Wszystko za sprawą silnego wiatru, który zaczął wiać na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu. Na szczęście nie przeszkodził on w normalnej grze i nie stanowił zbyt dużego problemu dla piłkarzy obu drużyn.
Bez bramek w Norwegii
W pierwszej połowie zespół Johna van den Broma został dość mocno zepchnięty do defensywy. Mistrzowie Polski byli w stanie jedynie sporadycznie przesuwać się pod pole karne gospodarzy, a gdy już do tego dochodziło, nie oddawali strzałów. Po pierwszych 45 minutach na ich koncie nie było ani jednej próby.
Bodo/Glimt z kolei pokazywało to, na czym dało się poznać już w ubiegłym sezonie – na własnym boisku łatwo przychodzi im osiągać przewagę. Co prawda żadna z ich sytuacji nie zakończyła się znalezieniem drogi do siatki, ale praktycznie co chwilę niepokoili defensywę Lecha, co w kilku momentach wręcz powinno zakończyć się bramką.
W drugą połowę Lech mógł wejść w najlepszy z możliwych sposobów. W 52. minucie wprowadzony za Nikę Kvekveskiriego Filip Marchwiński dostał świetne podanie na wolne pole od Filipa Szymczaka, ale nieczysto trafił w piłkę i z odległości kilku metrów przeniósł ją nad poprzeczką.
John van den Brom reaguje na pytanie o Filipa Marchwińskiego.
"Nie pewnego dnia, ale już jest podstawowym piłkarzem" pic.twitter.com/nfbUu1TAYL
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) February 16, 2023
W kolejnych minutach gra nieco się uspokoiła, a po zawodnikach Lecha było widać, że bezbramkowy remis jest dla nich zadowalający. Żadna ze stron nie była w stanie odmienić stanu rywalizacji, dlatego też spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
FK Bodo/Glimt vs Lech Poznań 0:0
W kontekście decydującego o awansie spotkania w Poznaniu, dla mistrzów Polski ten wynik można uznać za korzystny. Rewanżowy pojedynek zostanie rozegrany 23 lutego.
Są nowe wieści ws. Jakuba Modera. Polak pauzuje od ponad 10 miesięcy
