W miniony weekend Lech Poznań oficjalnie zapewnił sobie mistrzostwo Polski 2022. Klub z Wielkopolski nie zamierza jednak osiąść na laurach i już myśli o letnich wzmocnieniach. Kolejorz za rekordową kwotę może zakupić Alfonso Sousę z B-SAD.
Lech Poznań szykuje się do kolejnego sezonu
Drużyna z Poznania zdobył upragniony tytuł na stulecie założenie klubu. Władze klubu chcą, aby zwycięska passa nadal trwała i już planują wzmocnienia, które pozwolą nie tylko, na ponownie zdobycie mistrzostwa, ale również godne zaprezentowanie się w europejskich pucharach.
W związku z tym na celownik Kolejorza trafił Portugalczyk Alfonso Sousa. Wychowanek FC Porto nie będzie jednak małym wydatkiem. Media spekulują, że jego sprowadzenie może kosztować Poznaniaków nawet 4 miliony euro. Gdyby doszło do tego transferu, byłby to najdrożej sprowadzony zawodnik w historii polskiej piłki nożnej.
BREAKING: Afonso Sousa odejdzie z B SAD. Trwają negocjacje, a najbliżej pozyskania młodzieżowego reprezentanta Portugalii jest Lech Poznań. Transakcja ma wynieść około 4 miliony euro (50% kwoty trafi do FC Porto), co oznaczałoby nowy rekord transferowy Ekstraklasy. [O Jogo] pic.twitter.com/ctqDVyqoyw
— Radek Misiura (@Radek_Misiura) May 18, 2022
Czy Kolejorza stać na tak drogi transfer?
Doniesienia mediów w tej sprawie należy traktować jednak z przymrużeniem oka. O ile zainteresowanie Alfonsą Sousą w Polsce jest duże, a zawodnika na oku ma także Raków Częstochowa, to wydaje się, że wspomniana kwota jest jeszcze nieosiągalna dla klubów z Ekstraklasy. Warto w tym miejscu przypomnieć, że jak dotąd najdroższym transferem w naszym kraju była transakcja z udziałem Bartosza Slisza. Zawodnik zakosztował warszawską Legię 1,5 miliona euro.
Aktualnie portal “Transfermarkt” wycenia 22-latka na 2,5 miliona euro. W tym sezonie piłkarz B-SAD zdobył trzy gole i zaliczył dwie asysty. Jego kontrakt z portugalskim klubem obowiązuję do 30 czerwca 2024 roku.
Raków chce zawojować Europę. Klub obserwuje wychowanka FC Porto
Transfer niby “nierealny”. Należy wziąć pod uwagę, że portugalski klub spadnie do niższej ligi i ta cena może się dzięki temu zmniejszyć. Może wtedy dostaniemy pierwszy transfer w tej lidze z prawdziwego zdarzenia