Lech Poznań po dramatycznym spotkaniu przegrał w Gliwicach z miejscowym Piastem 3:2! Bramkę na wagę trzech punktów na trzy minuty przed końcem spotkania zdobył Tomasz Podgórski!
Początek spotkania nie mógł się lepiej ułożyć dla Kolejorza. Już w 3 minucie prowadzenie gościom dał Szymon Pawłowski. Lech w pierwszej połowie był drużyną lepszą, która przeważała, ale nie potrafiła podwyższyć prowadzenia. Piast w pierwszej połowie nie oddał nawet celnego strzału.
Obraz gry zmienił się po przerwie. Dwa błędy Marcina Kamińskiego wykorzystali Kamil Wilczek i Bartosz Szeliga, którzy wyprowadzili gospodarzy na prowadzenie. Piast cofnął się i próbował kontrować, jednak przewaga Lecha wzrastała. Poznaniacy nie stwarzali sobie dogodnych sytuacji, a ich akcje kończyły się albo niecelnymi kluczowymi podaniami albo głupimi stratami. W 68 minucie z głębi pola piłkę dośrodkował Keita, przyjął ją Marcin Kamiński i bez namysłu uderzył po krótkim słupku. Fatalnie przy tym golu zachował się bramkarz Piasta, który nie potrafił obronić strzału w bliższy róg, który zasłaniał. Piastunki odpowiedziały 9 minut później. Kapitalnym przerzutem z lewej strony popisał się Vassljev, do piłki dopadł Tomasz Podgórski i mocnym strzałem nie dał szans Maciejowi Gostomskiemu, ustalając tym samym wynik spotkania na 3:2.