Lech Poznań w swoim ostatnim spotkaniu ligowym dość niespodziewanie tylko zremisował bezbramkowo z Górnikiem Łęczna. Na domiar złego aż trzech lechitów zostało ukaranych żółtymi kartonikami. Niestety dla jednego z nich była to czwarta taka indywidualna kara co oznacza, że nie będzie mógł zagrać w najbliższym meczu ligowym.
W niedzielę “Duma Wielkopolski” obchodziła 95-lecie swojego istnienia. Na spotkanie z outsiderem ligi, drużyną Górnika Łęczna przyszło na stadion ponad 41 tysięcy fanatyków poznańskiej ekipy. Mecz który miał być wielkim kibicowskim świętem okazał się niemałą klapą. Podopieczni Nenada Bjelicy tylko zremisowali bezbramkowo z ostatnią drużyną ligi i zaprzepaścili tym samym szansę na objęcie fotelu lidera.
Słaby rezultat to nie jedyny problem Kolejorza. W pojedynku z łęcznianami aż trzech piłkarzy Lecha ujrzało żółte kartki. Przez Bartosza Frankowskiego indywidualnie ukarani zostali Maciej Gajos, Łukasz Trałka oraz Dawid Kownacki. Niestety dla drugiego z nich była to już czwarta żółta karta w obecnych rozgrywkach co skutkuje meczem pauzy. Kapitan lechitów nie będzie więc mógł zagrać w spotkaniu z Wisłą Kraków które odbędzie się 31 marca w piątek.