Lech Poznań już chyba otrząsnął się po kompromitacji w Pucharze Polski i pokonał w wyjazdowym meczu GKS Bełchatów 1-2! Kolejorz zrównał się punktami z liderującą Legią.
W pierwszej połowie sporo zamieszana narobił padający śnieg. W pewnym momencie murawa stała się biała. Pierwsza bramka padała w 26 minucie, a jej autorem był zawodnik Lecha Muhamed Keita. Norweg wykorzystał podanie Hamalainena i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Pierwsza cześć spotkania zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gości.
Po przerwie grę prowadzili Poznaniacy, ale w 71 minucie bramkę zdobył GKS. Łukasz Wroński dobił piłkę po strzale Arkadiusza Piecha. Radość gospodarzy nie trwała długo, gdyż trzy minuty później ponownie stracili bramkę. Tym razem zdobył ją Arajuuri wykorzystując dośrodkowanie Douglasa.