Lech Poznań w ostatnim czasie chętnie wypożycza do słabszych swoich wychowanków, którzy nie łapią się do podstawowego składu. Tak w seniorskiej piłce w ubiegłym sezonie ogrywali się choćby Robert Gumny i Kamil Jóźwiak, a w tym okienku podobnie postąpiono z kilkoma innymi utalentowanymi graczami.
Zimą szeregi „Kolejorza” opuścili już na zasadzie wypożyczenia trzej piłkarze z rocznika 1999 – boczny obrońca Tymoteusz Puchacz (Zagłębie Sosnowiec), napastnik Dawid Kurminowski (MFK Zemplín Michalovce) i bramkarz Miłosz Mleczko (Puszcza Niepołomice). W rundzie wiosennej w Lotto Ekstraklasie szansy nie dostanie także Marcin Wasielewski.
23-letni prawy pomocnik lub obrońca w tym sezonie grał tylko w trzecioligowych rezerwach Lecha, dla których w 11 spotkaniach strzelił jedną bramkę i zanotował dwie asysty. Znacznie lepiej wiodło mu się w poprzednim sezonie. Wówczas 19-krotnie zasiadł na ławce rezerwowych pierwszej drużyny „Dumy Wielkopolski” w lidze, a na boisku pojawił się dwukrotnie.
Dzisiaj półroczne wypożyczenie Wasielewskiego ogłosił drugoligowy Znicz Pruszków. Spadkowicz z Nice I ligi plasuje się obecnie na 7. miejscu w tabeli z 26 punktami na koncie. Do miejsca dającego baraże o awans ekipa spod Warszawy traci 8 „oczek”.
? Marcin Wasielewski wypożyczony do @MKSZnicz. Powodzenia Wuja Wasyl! ???⚪️
Więcej: https://t.co/s28EXnS239 pic.twitter.com/TULpdAkMN1— Lech Poznań (@LechPoznan) February 2, 2018