Legia coraz poważniej myśli o zatrudnieniu Artura Boruca! Taka sytuacja byłaby jednak możliwa w przypadku opuszczenia klubu przez Dusana Kuciaka.
– Wiadomo, że wielokrotnie powtarzałem, że kiedyś bym tu z miłą chęcią wrócił. Zdania nie zmieniłem, więc… piłeczka jest po stronie Legii. Czy rozważyłbym ofertę z tego klubu? Oczywiście – zapewnił Boruc kilka tygodni temu.
Boruc miałby być magnezem na kibiców, których niestety przy Łazienkowskiej 3 ostatnio brakuje, mimo świetnych wyników drużyny. Goalkeeper reprezentacji Polski jest ulubieńcem fanów Legii i na pewno poprawiłby sytuację na trybunach.
Autor: Damian Wilary
Magnezem? Może wapniem albo krzemem xD
“poprawiłby sytuację na trybunach” – a co poprawiać na trybunach Legii? Atmosfera w tej chwili najlepsza w Polsce