Wszystko wskazuje na to, że kilku graczy występujących w barwach stołecznej drużyny nie zobaczymy w następnym sezonie.
Działacze Malagi i AEK-u Ateny są bardzo skłonni do złożenia oferty za najlepszego strzelca Legii – Orlando Sa. Zarząd warszawskiego klubu nie ma w tej sprawie zbyt wiele argumentów po swojej stronie. W kontrakcie Portugalczyka została zawarta klauzula dotycząca transferów, która wynosi 3 miliony euro.
Oprócz Portugalczyka zainteresowanie zagranicznych klubów wzbudza Michał Żyro. Od dłuższego czasu skrzydłowym Legii są zainteresowane kluby t.j: Derby Country, czy Wolverhampton. Wydaje się, że władze stołecznego klubu nie będą robić problemu z transferem Michała, o ile tylko na stole pojawi się konkretna kwota pieniężna. Więcej informacji ten temat znajdziecie państwo tu Michał Żyro odejdzie z Legii??
W sytuacji Ondreja Dudy – nic się nie zmieniło. Włoskie kluby dalej są poważnie zainteresowane środkowym pomocnikiem „wojskowych”. Mimo słabszych występów Ondrej nie może narzekać na brak zainteresowania klubów m.in. z Półwyspu Apenińskiego.
O transferach do Legii wiadomo bardzo mało. Furman może pozostać przy Łazienkowskiej, jeśli Francuzi nie będą mieli wysokich wymagań finansowych. Prócz tego toczone są rozmowy z Arturem Borucem. Tu transfer wydaje się zwykłą bają, gdyż bramkarz reprezentacji Polski jest bardzo bliski powrotu do Premier League wraz ze swoimi kolegami z Bournemouth.
Wiadomo, że Legia na zimę dysponowała funduszem o wysokości 6 mln złotych. Ta kwota latem może zwiększyć się o kolejne 8.
Jeśli Legia wygra rozgrywki Ekstraklasy, to naprawdę działacze będą musieli się postarać o to, by drużyna była gotowa i gwarantowała jakość. Kibice nie wybaczą klubowi ewentualnego przespanego okna transferowego i zbędnego minimalizmu. Mistrz Polski (kto, by nim nie był) powinien walczyć z powodzeniem o LM, a nie się osłabiać. Co wykombinują działacze Legii? Czy sympatyków „wojskowych” czeka prawdziwy hit transferowy? Tego nie wiemy… Czas pokaże… W końcu nikt z nas nie lubi deja vu.