Legia, Jagiellonia i Śląsk już jutro ruszają na podbój Europy!

15 lip 2015, 14:50

Nadchodzą kolejne niezwykle ważne dni dla polskiej piłki. Już jutro nasi przedstawiciele rozpoczynają walkę o III rundę eliminacyjną Ligi Europy.

Emocje po wczorajszym meczu Lecha powoli ustępują. Kibice w naszym kraju nie muszą jednak długo czekać, aby obejrzeć kolejne polskie kluby w europejskich pucharach. Już jutro Jagiellonia, Śląsk i Legia rozegrają swoje pierwsze spotkania. Każdy z naszych zespołów dwumecz w drugiej rundzie rozpocznie przed własną publicznością.

Legia Warszawa – FC Botosani, 16.07.15, godz: 21:00, transmisja TVP 2.

Na Łazienkowskiej po piątkowym meczu w Superpucharze nastroje są grobowe. Legia w fatalnym stylu przegrała z Lechem, a nad trenerem Henningiem Bergiem zebrały się czarne chmury. Nieoficjalnie mówi się, że w przypadku porażki lub remisu z Rumunami, trener „Wojskowych” może pożegnać się z posadą. W takich warunkach ciężko solidnie przygotować się do walki o Ligę Europy. Sztab szkoleniowy i zawodnicy muszą się jednak odciąć od spekulacji medialnych i na boisku udowodnić swoją wyższość. Mimo, że sytuacja w Warszawie wydaje się być kryzysowa to Legia jest zdecydowanym faworytem. Piłkarze ze stolicy nie mogą również zawieść swoich kibiców, którzy w wyraźny sposób dają do zrozumienia, że chcieliby zmiany na stanowisku szkoleniowca. Prezes Bogusław Leśnodorski jest jednak bardziej cierpliwy i wciąż wierzy, że szkoła trenerska Norwega wyprowadzi legionistów na salony. Eksperci przed tym spotkaniem nie są spokojni o wynik jutrzejszej potyczki. Już w meczu z Kolejorzem zabrakło nie tylko jakości piłkarskiej, ale przede wszystkim zaangażowania. Miejmy nadzieję, że w meczu z Botosani stołeczni piłkarze staną na wysokości zadania i zapewnią sobie wysoką zaliczkę przed rewanżem w Rumunii.

Jagiellonia Białystok – Omonia Nikozja, 16.07.15, godz: 20:30, transmisja TVP SPORT.

W Białymstoku mecz z Omonią traktowany jest bardzo poważnie. Dwumecz z Cypryjczykami to jedno z najważniejszych sportowych wydarzeń ostatnich lat na Podlasiu. Piłkarze i sztab szkoleniowy ciężko pracują, aby jutrzejszego wieczoru wygrać z zespołem z Cypru. Mimo iż faworytem tego dwumeczu jest ekipa z Nikozji to według bukmacherów większe szanse na zwycięstwo w Białymstoku ma Jagiellonia. Nastroje przy Słonecznej po rozgromieniu litewskiej Kruoji są znakomite. Kibice są przekonani o tym, że ich ulubieńcy zameldują się w III rundzie eliminacyjnej. „Żółto-czerwoni” będą mogli również liczyć na pomoc swoich fanów, którzy w dużej ilości stawią się jutro na stadionie. Działacze z Podlasia liczą, że na sportowym obiekcie zasiądzie komplet widzów. O awans nie będzie jednak łatwo. Białostoczanie trafili na silny i solidny zespół, który w pucharach ma znacznie większe doświadczenie. W zespole ze stolicy Cypru grają dobrze znani dla polskich kibiców Andraž Kirm i Hérold Goulon, którzy w naszej lidze uważani byli za gwiazdy. Miejmy nadzieję, że Jagiellonia rozegra dwa wspaniałe mecze i nieoczekiwanie znajdzie się w III rundzie eliminacyjnej.

Śląsk Wrocław – IFK Göteborg, 16.07.15, godz: 20:30

Najmniejsze szanse na awans do kolejnej rundy eksperci w naszym kraju dają dla ekipy z Wrocławia. Śląsk jednak nie stoi na straconej pozycji. Zawodnicy z Dolnego Śląska uznawani są za bardzo charakterny zespół. Dowodem na to było wyeliminowanie w poprzednich latach chociażby belgijskiego Clube Brugge. Notowania Polaków znacznie wzrosły po tym jak do prasy wyciekła informacja, że w meczu prawdopodobnie wystąpi Flavio Paixo. We Wrocławiu liczą, że przygoda z europejskimi pucharami potrwa możliwie jak najdłużej. Dzięki tym rozgrywkom trybuny Stadionu Miejskiego wypełniają się znacznie lepiej niż podczas meczów ligowych. Jest to więc wspaniała promocja nie tylko dla klubu, ale również całego miasta. Postawa podopiecznych Tadeusza Pawłowskiego w poprzedniej rundzie była bardzo dobra. Wrocławianie na boisku nie pozostawili złudzeń i pewnie wyeliminowali Słoweńskie Celje. Jest to dobry prognostyk przed zbliżającymi się potyczkami ze Szwedami. IFK Göteborg to 18-krotny mistrz Szwecji. Drużyna ze Skandynawii jest również uważana za faworyta w tej parze, ale to paradoksalnie może działać na korzyść Śląska. Polskim kibicom pozostaje wierzyć w nasze kluby i to, że w komplecie stawimy się w III rundzie eliminacji Ligi Europy.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA