Już dziś Legia Warszawa rozegra mecz trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów przeciwko słowackiemu AS Trencin. Legioniści obawiają się… murawy
We wcześniejszym etapie „Wojskowi” bez problemu poradzili sobie z rywalem, lecz AS Trencin jest o wiele wymagającym zespołem. Mistrz Słowacji ma bardzo dobrą ofensywę, co pokazali w zeszłym sezonie na krajowym podwórku, ale również w poprzednich meczach eliminacyjnych Ligi Mistrzów, strzelając sześć bramek w dwumeczu Olimpiji Ljublana.
” Wiadomo, jak rywal wyglądał w ostatnich spotkaniach – najmocniejsi są w ofensywie. Gra całego naszego bloku obronnego musi być bardzo dobra ” – Mówi Michał Pazdan, podstawowy obrońca Legii
Pazdan wraz z Besnikiem Hasi na konferencji prasowej obawiali się murawy na boisku w Żylinie. Murawa bowiem jest sztuczna, a nie tak jak na większości boisk – naturalna.
” Na sztucznej murawie inaczej prowadzi się piłkę, ona bardziej „staje” przy nodze. Wiele też zależy od tego, czy będzie padać. Jeżeli murawa będzie mokra, to będzie lepiej ” – Dodał obrońca naszej reprezentacji
Warto dodać, że w meczu nie wystąpi obrońca wojskowych, Adam Hlousek z powodu urazu, Guilherme oraz nowo sprowadzony Steeven Langil, który został w stolicy Polski.
Potyczka ta nie będzie łatwa dla Legionistów. Legia nie najlepiej zaczęła ten sezon, najpierw przegrali mecz o Superpuchar Polski z Lechem Poznań (1:4), a następnie dwukrotnie zremisowali w LOTTO Ekstraklasie (z Jagiellonią Białystok 1:1 i Śląskiem Wrocław 0:0). W II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Legia wyeliminowała natomiast Zrinjskiego Mostar (1:1 i 2:0).
Początek meczu już o 20:30 na stadionie MSK Żyliny, Štadión pod Dubňom.