Jak podaje portal Legia.sport.pl – Legia Warszawa złożyła już kolejną w ciągu kilku dni, a zarazem ostatnią ofertę za reprezentanta Polski – Kamila Grosickiego. Sam zawodnik także jest zdecydowany co do transferu.
Mimo, że pierwsze podejście pozyskania Kamila Grosickiego okazało się nieudane, to władze Legii nie zamierzają odpuścić i są zdecydowani pozyskać go jeszcze w tym okienku transferowym. Pomocnik francuskiego klubu stawił się na rozmowę z Bogusławem Leśnodorskim i poprosił o zgodę na transfer. Jest ona bardzo ważny chociażby ze względu na stabilizację formy przed Euro 2016.
Prezes stołecznego klubu – Bogusław Leśnodorski – przyznaje, że pozyskanie takiej gwiazdy dodałoby nie tylko szans na zdobycie mistrzostwa i zwiększenie doświadczenia boiskowego, ale także przyciągnęłoby więcej fanów na stadion. Podkreśla również, że przeszłość jaką Grosicki wiąże z Legią nie jest bez znaczenia, a on sam wie, czym jest Legia.
Ostatnimi czasy reprezentant Polski jest jedynie rezerwowym w składzie Stade Rennes. W większości spotkań wchodzi z ławki i bardzo często staje się bohaterem drużyny, zdobywając decydujące gole. “Grosikowi” taka rola jednak nie odpowiada. Chciałby dostać szanse regularnej gry, podtrzymania formy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy, a także jej szlifowania w Legii.
Kamil Grosicki wiąże swoją przeszłość z Legią. W sezonie 2007/2008 rozegrał w klubie Warszawy 11 spotkań i strzelił jedną bramkę. Na zakończenie rozrywek mógł także pochwalić się zdobyciem krajowego pucharu. Grosicki jest także wielokrotnym reprezentantem Polski, podstawowym zawodnikiem w kadrze Adama Nawałki. W Eliminacjach do Mistrzostw Europy odgrywał jedną z głównych ról strzelając 4 gole w dziesięciu spotkaniach.
Może zaczniecie pisać po polsku. Nie “Grosicki wiąże swoją przeszłość z Legią”, ale raczej “Grosicki w przeszłości był związany z Legią”, albo ma “przeszłość związaną z Legią”. Wiązać to on może przyszłość z Legią.