Pierwszy krok w kierunku Ligi Mistrzów wykonany, Legia ogrywa Dundalk!

17 sie 2016, 22:37

Legia Warszawa wykonała pierwszy krok w kierunku awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów, pokonując na wyjeździe Dundalk FC. Bramki dla Legionistów zdobywali Nemanja Nikolić oraz Prijović!

Los uśmiechnął się do Legii Warszawa, która w ostatniej rundzie eliminacji LM trafiła na teoretycznie najsłabszego rywala – irlandzki Dundalk FC. Przed meczem to Wojskowi byli stawiani w roli faworyta, choć ich forma oraz styl pozostawiała wiele do życzenia. W dzisiejszym starciu podopieczni Bensika Hasiego zostali postawieni przed jednym zadaniem – nie skomplikować sobie drogi do długo wyczekiwanej w Polsce fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Niespodziewanie to gospodarze lepiej rozpoczęli spotkanie i już w 10. minucie było groźnie pod bramką Legii. Horgan zdecydował się na dośrodkowanie z lewego skrzydła, piłka spadała za kołnierz Malarza, ale ten zdołał ją odbić. Dziesięć minut później podobnym „centrostrzałem” popisał się Langil, jednak bramkarz gospodarzy udanie interweniował. W 25. min. kąśliwe uderzenie Kucharczyka minęło słupek irlandzkiej bramki.

W 38. min. Horgan mógł stanąć przed dobrą okazją do zdobycia gola, ale futbolówke spod nóg wybił mu Lewczuk. W ostatnich minutach pierwszej połowy to Legioniści przeszli do ataku pozycyjnego i coraz częściej gościli w polu karnym Irlandczyków. W 40. min. Langil dośrodkował piłkę wprost do Moulina, który jednak nie zdołał jej opanować. Do przerwy bramki nie padły, a samo spotkanie nie należało do najbardziej atrakcyjnych.

Druga połowa rozpoczęła się równie sennie co pierwsza odsłona. W 48. min. dośrodkowanie z głębi pola na bramkę mógł zamienić Shields, ale Malarz złapał piłkę. W 55. min. Nikolić minął Rogersa, w świetle bramki stało trzech rywali, więc wycofał piłkę do Langila. Pomocnik Legii uderzył na bramkę, ale futbolówkę ręką zatrzymał Boyle i sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał Nemanja Nikolić. Kilka minut później mógło być 2:0, ale Rogers z kłopotami zatrzymał strzał Kucharczyka.

W 65. min. po ogromnym zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Kucharczyk, ale nie zdołał oddać strzału. Po chwili ponownie było groźnie pod irlandzką bramką, uderzenie Jodłowca zostało jednak sparowane przez Rogersa. W 81. minucie Kilduff padł w polu karnym po kontakcie z Broziem, na szczęście arbiter nie dał się nabrać na aktorstwo Irlandczyka. Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry zamarły serca kibiców Wojskowych, ale strzał Kilduffa minął poprzeczkę.

Ostatni fragment meczu to wyrachowana gra w wykonaniu Legionistów, którzy starali się przenieść ciężar gry na połowę Dundalk. Niespodziewanie w ostatnich sekundach meczu świetną akcję przeprowadzili Jodłowiec z Prijoviciem, a rezerwowy dziś Szwajcar podcinką pokonał bramkarza gospodarzy i ustalił wynik meczu na 2:0.

Legia zagrała przeciętnie na tle półamatorskiego zespołu z Dundalk. Podopieczni Hasiego często nie mieli pomysłu na wykończenie akcji i sprawiali wrażenie przytłoczonych wagą spotkania. Ważne jednak, że Legionistom udało się zdobyć dwie bramki i przed rewanżowym starciem na własnym boisku znajdują się w komfortowej sytuacji. Liga Mistrzów dawno nie była tak blisko, jednak jak wiadomo – polskie kluby potrafią zadziwiać… Rewanż na Łazienkowskiej już we wtorek.

Dundalk FC 0:2 (0:0) Legia Warszawa

Bramki: Nikolić 56′, Prijović 93′

Dundalk: Rogers – Massey, Boyle, Barrett, Gannon – O’Donnell, Shields (77′ Benson), Horgan, McEleney, Mountney (63′ Finn) – McMillan (80′ Kilduff)

Legia: Malarz – Hlousek, Pazdan, Lewczuk, Broź – Moulin, Jodłowiec, Odjidja-Ofoe (76′ Kopczyński) – Kucharczyk, Langil (88′ Aleksandrow), Nikolić (83′ Prijović)

Żółte kartki: O’Donnell, Boyle – Odjidja Ofoe, Hlousek

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA