Lindsay Rose nie będzie dłużej reprezentował barw Legii Warszawa. 31-letni środkowy obrońca w środowy wieczór udał się do Grecji, aby sfinalizować swoje przenosiny do Arisu Saloniki. Jest to klub, w którym grał przed transferem do Polski.
Rose wrócił do Arisu Saloniki
Lindsay Rose trafił do Polski w 2021 roku, kiedy to za kwotę 600 tys. euro przeniósł się z Arisu Saloniki do Legii Warszawa. W ekipie wicemistrza Polski nie mógł jednak liczyć na regularne występy. W tym sezonie rozegrał zaledwie cztery mecze w pierwszym zespole, przebywając na murawie przez 225 minut.
Reprezentant Mauritiusu nie chciał czekać do wygaśnięcia kontraktu z Legią (czerwiec 2024) i już teraz odszedł z klubu. 31-latek wrócił do Grecji, podpisując z Arisem umowę do końca czerwca 2026 roku. W środowy wieczór wylądował w Salonikach, aby sfinalizować przenosiny.
Rose zachwycony powrotem do Grecji
Tuż po dotarciu do Grecji, Rose przekonywał, jak ważny jest to dla niego ruch. – Wracam do swojego domu, tak to czuję, nie mam wiele więcej do dodania. Czuję się, jakbym nigdy stąd nie odszedł. Pozostało kilka szczegółów do załatwienia z Legią Warszawa, ale czuję już, że wracam do swojego miejsca na ziemi – cytuje jego słowa portal Legia.net.
Jak się okazuje, odejście do Legii przed ponad dwoma laty było dla 31-latka trudnym doświadczeniem. – Kiedy odchodziłem z Arisu, był to dla mnie trudny moment. Płakałem w taksówce. To, że teraz jestem z powrotem, jest częścią moich marzeń. Chcę podziękować prezesowi i ludziom z klubu, którzy mnie ponownie do Salonik sprowadzili, bo bardzo tego chciałem – dodał.
✍️ Lindsay Rose back at Aris!
After leaving Thessaloniki in summer 2021 for Legia Warsaw, the 31 year old defender has agreed to return to Aris & will put pen to paper on a contract until summer 2026 pic.twitter.com/d9PJvx0ToP
— Hellas Football (@HellasFooty) December 27, 2023
Gwiazda Ekstraklasy pożegna się z ligą. Odejdzie ważny filar