Legia Warszawa wygrała z Mahirem Emrelim sprawę w Trybunale Piłki Nożnej FIFA. Konflikt pomiędzy stronami trwał od lutego tego roku, gdy zdecydowano się na rozwiązanie kontraktu z Azerem. Piłkarz pozostanie zawieszony przez FIFA do czasu spłaty długu w byłym klubie.
Emreli i 100 tysięcy długu wobec Legii
Sprawa Emrelego sięga niesnasek z zagorzałymi kibicami stołecznego klubu, którzy pewnego razu widząc fatalną postawę Legii w rozgrywkach ligowych, postanowili wejść do klubowego autokaru i dopuścić się rękoczynów. Wtedy miało dojść do ataku na reprezentanta Azerbejdżanu, który w konsekwencji chciał rozstać się z Legią.
Początkowo Emreli był obecny w kadrze meczowej podczas kolejnych spotkań, ale ani razu nie pojawił się na boisku. Ostatecznie zdecydowano się porozumieć z piłkarzem i rozwiązać kontrakt pod pewnymi warunkami. Jak informuje serwis Weszło, obecnie piłkarz Dynama Zagrzeb miał zapłacić 700 tysięcy euro od razu i 100 tysięcy euro w czterech ratach.
Azer zwlekał z uregulowaniem płatności, więc Legia postanowiła wkroczyć na drogę administracyjną, aby otrzymać pieniądze. Przedstawiciel Legii poinformował dziś, że piłkarz otrzymał zakaz jakiejkolwiek aktywności piłkarskiej do czasu uregulowania zaległości finansowych. Łącznie Emreli musi zapłacić ponad 100 tysięcy euro.
A decyzja “finansowa” jest dostępna tutaj: https://t.co/tEW1ARnObG https://t.co/Z3QdxuIBOl pic.twitter.com/8a1rNrGNCL
— Maciej Broda (@KontraktSport) October 6, 2022
Wpuścił pięć bramek, a i tak jest chwalony. Świetny występ Kamila Grabary