Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Lechią Gdańsk 3:1 w meczu 14. kolejki Ekstraklasy. To drugie ligowe zwycięstwo stołecznego klubu za kadencji Stanisława Czerczesowa.
Początek meczu to dość spokojna gra z obu stron. W 5. minucie zrobiło się gorąco w polu karnym Legii. Michał Mak oddał strzał, a piłka trafiła w rękę Igora Lewczuka. Mimo protestów, sędzia Jarosław Przybył nakazał grać dalej. W 15. minucie Grzegorz Wojtkowiak doskonale dośrodkował na głowę Maka, a ten strzałem głową minimalnie chybił.
Podopieczni Thomasa von Heesena grali dobrze, jednak to goście objęli prowadzenie. W 31. minucie po akcji Tomasza Jodłowca, Guilherme i Nemanji Nikolicia Brazylijczyk zdobył bramkę. Asystę zaliczył Węgier, który dobrze podał na 12. metr do strzelca gola. Pierwszy celny strzał w bramkę Marko Maricia i gol. To się nazywa skuteczność. Od tej pory to gospodarze troszkę częściej atakowali, jednak bezskutecznie. Do końca pierwszy części bez zmian.
Minęło ledwie pięć minut drugiej połowy i mieliśmy już 0:2. Fatalny błąd chorwackiego goalkeepera gdańszczan, który nie opanował piłki po podaniu Gersona. Futbolówka odbiła mu się od kolana. Następnie dopadł do niej Nikolić, który strzałem bez przyjęcia zdobył swoją szesnastą(!) bramkę w tym sezonie. Po czterech minutach kibicom Lechii powróciły nadzieje na dobry wynik. Aleksandar Kovačević przejął piłkę i świetnym strzałem z szesnastego metra pokonał Dušana Kuciaka.
Jednak po kolejnych czterech minutach te nadzieje minęły. Ondrej Duda dobrze zagrał w pole karne to Tomasza Jodłowca, a ten płaskim strzałem przywrócił gości na dwubramkowe prowadzenie. 13 minut drugiej połowy zrekompensowało przeciętną pierwszą cześć. Po tej bramce tempo meczu niestety siadło. Piłkarze niemieckiego szkoleniowca chyba sami zwątpili w pozytywny dla siebie wynik. Do końca meczu nie wydarzyło się nic wartego uwagi. Dwie bramki tuż po przerwie dały Legii komfort, zaś Lechii duże zwątpienie. Jednak to nie tłumaczy postawy obu zespołów po 58. minucie.
Zwycięstwo to dało piłkarzom z Warszawy awans na drugie miejsce w tabeli(23pkt). Lechia jest 8. i ma na koncie pięć oczek mniej. W następnej kolejce Legia podejmie u siebie Pogoń(08.11), lecz wcześniej(w czwartek) zagra jeszcze w Belgii z Club Brugge w Lidze Europy. Gdańszczanie zaś na wyjeździe rywalizować będą z Ruchem Chorzów(07.11).
Lechia Gdańsk-Legia Warszawa 1:3
Kovačević 54′-Guilherme 31′, Nikolić 50′, Jodłowiec 58′
Lechia:Marko Marić-Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki, Gérson, Jakub Wawrzyniak-Sławomir Peszko, Ariel Borysiuk (80′ Sebastian Mila), Aleksandar Kovačević, Maciej Makuszewski, Michał Mak (72′ Miloš Krasić)-Grzegorz Kuświk (87′ Bruno Nazário)
Legia:Dušan Kuciak-Łukasz Broź, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski-Guilherme (81′ Bartosz Bereszyński), Tomasz Jodłowiec, Michał Pazdan, Ondrej Duda (70′ Stojan Vranješ), Michał Kucharczyk-Nemanja Nikolić (78′ Marek Saganowski)
