Legia zagra w LKE! Thriller w rewanżu i zwycięstwo w rzutach karnych

31 sie 2023, 23:56

Legia Warszawa zagra w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy! Wicemistrzowie Polski po regulaminowym czasie gry remisowali 1:1 z FC Midtjylland, ale okazali się lepsi w serii rzutów karnych i jednocześnie w całym dwumeczu!

Bezbramkowa pierwsza połowa

Po pierwszym spotkaniu sprzed tygodnia, kwestia awansu była w zupełności otwarta. Wyjazdowy remis 3:3 dawał jednak Legii minimalnie większe szanse na grę w fazie grupowej LKE, a to za sprawą gry przed własną publicznością, co każdorazowo pozytywnie wpływa na drużynę gospodarzy.

Pierwsza połowa meczu przy Łazienkowskiej nie zachwycała, przynajmniej jeśli chodzi o grę podopiecznych Kosty Runjaicia. Po stronie Legii był tylko jeden niecelny strzał, co nie dawało zbyt dobrych nadziei na ewentualną reakcję po bramce strzelonej przez gości.

Piłkarze FC Midtjylland mieli więcej z gry, ale także byli groźniejsi pod bramką Legii. W doliczonym czasie Duńczycy mieli dwie dobre okazje – na listę strzelców mogli się wpisać Franculino i Kristoffer Olsson, ale w obu przypadkach zabrakło im nieco dokładności.

Dogrywka i karne

Wraz z rozpoczęciem drugiej części w grze Legii było widać więcej animuszu i dość szybko dało to oczekiwaną korzyść. W 53. minucie Paweł Wszołek bardzo ładnie dośrodkował ze skrzydła w pole karne, a tam najlepiej odnalazł się Tomas Pekhart, który w swoim stylu, głową otworzył wynik spotkania.

Po około kwadransie od wyjścia na prowadzenie, Legia została zepchnięta przez gości do defensywy. Przez kilka minut Duńczycy mocno naciskali, a korzyść dało im to w 71. minucie. Paulinho zdecydował się wówczas na strzał z dystansu, piłka po drodze prześlizgnęła się jeszcze po głowie Rafała Augustyniaka, po czym wpadła do siatki.

W końcowych minutach obie drużyny mogły jeszcze odmienić losy rywalizacji. Najpierw w 76. minucie Paweł Wszołek niepotrzebnie szukał w polu karnym Tomasa Pekharta, przez co Legia straciła świetną okazję na gola. Pięć minut później o krok od gola na 2:1 był Aral Simsir, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. O losach starcia musiała więc decydować dogrywka.

Dogrywka również nie dała rozstrzygnięcia, dlatego o awansie do fazy grupowej decydowała seria rzutów karnych. W niej lepsza okazała się Legia Warszawa – wszyscy jej zawodnicy bezbłędnie wykorzystali jedenastki, a na koniec Kacper Tobiasz wybronił próbę Stefana Gartenmanna!

Legia Warszawa 1:1 FC Midtjylland (6:5 karne)
1:0 Tomas Pekhart 53′
1:1 Paulinho 71′

Rozlosowano grupy Ligi Mistrzów. FC Kopenhaga przed bardzo trudnym zadaniem

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA