Francuski dziennik „L’Equipe” sporządził ranking, w którym oceniono selekcjonerów reprezentacji grających w fazie pucharowej mistrzostw świata w Katarze. Najniższą notę spośród wszystkich 16 trenerów otrzymał Czesław Michniewicz.
Jak to zwykle bywa po zakończeniu turnieju piłkarskiego, przychodzi czas na różnego rodzaju podsumowania i zestawienia. Sporo takich rankingów opublikowano w poniedziałkowym wydaniu francuskiego dziennika sportowego „L’Equipe”. Skupiono się w nich na dokonaniach piłkarzy, trenerów i drużyn.
Michniewicz wybrany najgorszym selekcjonerem
Jeden z takich rankingów dotyczył najlepszych i najgorszych selekcjonerów, którzy poprowadzili swoje drużyny w fazie pucharowej mistrzostw świata w Katarze. Jak się okazało, spośród wszystkich 16 trenerów, francuscy dziennikarze najgorzej ocenili Czesława Michniewicza.
Selekcjoner biało-czerwonych otrzymał najniższą ocenę – 4. Poniżej „piątki” oceniono jeszcze tylko trenera Szwajcarów Murata Yakina (4,25). Trzecie miejsce od końca przypadło dwóm menedżerom – Paulo Bento (Korea Południowa) i Aliou Cisse (Senegal), którzy dostali notę 5.
W czołówce pojawiło się sporo zaskoczeń. Najlepszym selekcjonerem został prowadzący Australię Graham Arnold (6,75), natomiast za nim znalazł się selekcjoner Japonii Harime Moriyasu (6,50). Na trzecim miejscu uplasowano trener Maroka Walida Regrauiego (6,43), a na dwóch kolejnych selekcjonerzy finalistów – Lionel Scaloni (6,43) i Didier Deschamps (6,29).
Najlepszym trenerem spośród drużyn, które wyszły z grupy, według ocen L’Équipe był selekcjoner Australii, Graham Arnold.
Najgorszym Czesław Michniewicz. rel=”nofollow”pic.twitter.com/6BMGRh079D
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) rel=”nofollow”December 18, 2022
Krytyka Czesława Michniewicza
Reprezentacja Polski na mundialu w Katarze zanotowała najlepszy wynik na turnieju od 36 lat, awansując do fazy pucharowej. W grupie zdobyła cztery punkty – złożyły się na remis z Meksykiem, wygrana z Arabią Saudyjską i porażka z Argentyną. W 1/8 finału lepsza była z kolei Francja, która wygrała 3:1.
Pomimo dobrego wyniku sportowego, mnóstwo zastrzeżeń dotyczyło stylu gry i metod taktycznych stosowanych przez Czesława Michniewicza. Do tego doszło afery pozasportowe, dotyczące m.in. premii dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego. Wiele wskazuje na to, że ich skutkiem będzie utrata pracy przez 52-latka.
Były rozmowy na linii Herve Renard – PZPN. Cezary Kulesza szuka selekcjonera