Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski. Real, Real, Real. Ostatnio w mediach właśnie tak to wygląda. Ale to nic dziwnego! Polski snajper Bayernu Monachium gra fenomenalnie i niedawno zajął 4. miejsce w plebiscycie Złotej Piłki. A takich piłkarzy lubi wicemistrz Hiszpanii, który składał za 28-latka Niemcom ofertę.
Real oferował Lewandowskiemu 18 mln euro rocznie. W Monachium może liczyć na “ledwie” 10 mln. To skłoniło napastnika do walczenia o podwyżkę. Jak podaje Guillem Balague w hiszpańskim “AS” najlepszy strzelec eliminacji Euro 2016 chce zarabiać w niemieckim klubie tyle, ile oferował Real. W innym przypadku przeniesie się do Madrytu. Bardzo ważną informacją jest także to, że Polak odrzucił wszystkie propozycje, oprócz jednej. Oczywiście Galacticos.
Bayern rozmowy z Cezarym Kucharskim o przedłużenie obowiązującego do 2019 roku kontraktu Lewandowskiego chce przeprowadzić jeszcze w obecnym sezonie. Jeżeli chce zatrzymać swojego najlepszego strzelca, to raczej nie ma wyjścia.
