Lewandowski może spać spokojnie. Przynajmniej na razie

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:13
15 wrz 2018, 01:10

Czarne chmury zbierały się powoli nad Mariuszem Lewandowskim w Lubinie. Porażka ze Śląskiem Wrocław mogła być decydująca w kontekście jego przyszłości w Zagłębiu.

Miedziowi w tym sezonie nie grają tak źle. Problem jednak w tym, że w „kratkę”. Zagłębie dobre spotkania przeplatają gorszymi, co nie może ulokować go na stałe w czołówce LOTTO Ekstraklasy. Nie podoba się to działaczom KGHM, którzy ponoć powoli tracili cierpliwość do Mariusza Lewandowskiego. Piątkowa porażka w derbach ze Śląskiem Wrocław mogła jeszcze bardziej podgrzać temperaturę w klubie. Kolejna strata punktów nie wchodziła toteż w grę.

Piłkarze z Lubina takie stanowisko zarządu mocno wzięli sobie do serca i mimo, że ze Śląskiem nie zagrali pięknego meczu, to wygrali go aż 4:0. To nieco ostudziło stołek byłego reprezentanta Polski. – Cieszę się, że strzeliliśmy aż cztery bramki, bo to ważne szczególnie dla naszych kibiców. Dla mnie ta wygrana także ma szczególne znacznie – zaznaczył na pomeczowej konferencji prasowej Lewandowski.

Za tydzień Miedzowych czeka ciężki wyjazd do Gdańska na mecz z dobrze dysponowaną Lechią. Następnie w Lubinie podejmować będą Portowców ze Szczecina. Te dwie wymagające potyczki pokażą, czy wygrana ze Śląskiem była działem przypadku, czy raczej zwiastunem lepszej, równej formy Zagłębia.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA