Wczoraj media na całym świecie obiegła wiadomość, jakoby Robert Lewandowski miał znaleźć się w kręgu zainteresowań Manchesteru United. Spekulacje dość szybko zakończył agent zawodnika.
Jeszcze do niedawna celem numer jeden dla Czerwonych Diabłów był Antoine Griezmann. Negocjacje w sprawie tego transferu zakończył się jednak fiaskiem, dlatego też włodarze z Old Trafford zdecydowali się na poszukiwania alternatywnych rozwiązań. Ich uwagę tym razem skupili na sobie Robert Lewandowski, a także Kylian Mbappe z AS Monaco.
Zanim jednak dyskusja w sprawie ewentualnego transferu polskiego zawodnika nabrała rumieńców, głos w sprawie zabrał jeden z jego agentów, Maik Barthel. „Żaden piłkarz ze światowego topu nie chciałby być czyimś planem B” – napisał na Twitterze. Na ten moment nic więc nie wskazuje na to, by 28-letni snajper miał opuścić Bayern Monachium, z którym przecież niedawno przedłużył kontrakt do 2021 roku.