Po meczu Polski z Austrią głos zabrali rzecz jasna nasi reprezentanci.
– To nie były łatwe mecze, było dużo walki. Ale to wynikało z braku naszej gry i dlatego trzeba było walczyć w takich sytuacjach, gdy brakowało rozegrania czy też budowania akcji. Następnie przez to musimy walczyć zamiast grać piłką. Przed meczem mamy jakieś założenia, ale ciężko nam je realizować, dlatego musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak jest i na następnym zgrupowaniu musimy pojawić się z przekonaniem, że w każdym następnym meczu walczymy o trzy punkty i żebyśmy awansowali do tych mistrzostw Europy – stwierdził z kolei Robert Lewandowski.
– Nie chcę mówić, że jesteśmy faworytem, ale trzeba się tak przygotować jakby to był początek eliminacji. Z dobrym nastawieniem wchodzimy w sezon reprezentacyjny – powiedział Tomasz Kędziora.
– Ważne, że zdobyliśmy punkt i cały czas jesteśmy liderem grupy. Mamy przewagę nad Austriakami. Możemy na pewno być zadowoleni z tego punktu, ale niestety z gry nie. Nie wiem, czy mamy jakiś problem mentalny związany z tym, co spotkało nas w Słowenii. Jakieś dodatkowe obciążenie psychiczne, mentalne, stres wynikający z tego, że pojawiło się w nas uczucie, że coś może nam uciec. W przerwie powiedzieliśmy sobie dużo ostrych słów, które pozwoliły nam wyjść na drugą połowę z lepszym nastawieniem – stwierdził Łukasz Fabiański.
