Dziś reprezentacja Polski zmierzy się z Meksykiem w pierwszym meczu grupy C podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Przeciwnicy drużyny prowadzonej przez selekcjonera Czesława Michniewicza to ekipa teoretycznie mocniejsza od naszej kadry. Jednak tak naprawdę wszystko zweryfikuje boisko. Tymczasem reporterzy meksykańskiej telewizji stwierdzili, że nie obawiają się Biało-Czerwonych. Jako jedyną broń trenera wymienili jedno imię i nazwisko: Robert Lewandowski.
Lewandowski jedyną bronią w arsenale Michniewicza?
W poniedziałek popołudniu polskich sympatyków futbolu czekają niezwykłe emocje, które są związane z meczem Meksyk – Polska. Dla reprezentacji Polski prowadzonej przez trenera Czesława Michniewicza to pierwsze spotkanie na Mistrzostwach Świata w Katarze 2022. Wszyscy niesamowicie ekscytują się wydarzeniem, jednak z meksykańskiej strony coraz częściej słychać słowa dyskredytujące Biało-Czerwonych.
Dziennikarze telewizji „TUDN” przed pojedynkiem z Polską zupełnie bagatelizują np. Piotra Zielińskiego, który w Napoli świetnie rozumie się z Hirvingiem Lozano. Według relacji wspomnianej telewizji reprezentacja Meksyku musi obawiać się wyłącznie Roberta Lewandowskiego. Reporter rzeczonej stacji podkreśla, że nasza drużyna narodowa to najsłabsza europejska ekipa, która uczestniczy w imprezie.
– Polska to obok Walii najsłabsza europejska kadra mundialu. Gdybyśmy nie mieli ich w grupie, nie zwracalibyśmy na nich większej uwagi. Umówmy się: nie obawiamy się Polski, obawiamy się Lewandowskiego – stwierdził reporter telewizji „TUDN”.
Raport @TUDNMEX o 🇵🇱:
„Polska to obok Walii najsłabsza europejska kadra mundialu. Gdybyśmy nie mieli ich w grupie, nie zwracalibyśmy na nich większej uwagi. Umówmy się: nie obawiamy się Polski, obawiamy się Lewandowskiego”.pic.twitter.com/SDPNuf9OPv
— Michał Matlak (@matlak_michal) November 21, 2022
Reprezentacja Polski zmierzy się z Meksykiem we wtorek 22 listopada 2022 roku. Początek rywalizacji Biało-Czerwonych na Mistrzostwach Świata zaplanowano na godzinę 17:00.
Kto zostanie królem strzelców MŚ 2022? Sprawdzamy prawdopodobieństwo, jak wypada Lewandowski?