W niedziele nad samym ranem odbyło się El Clasico w Stanach Zjednoczonych. W barwach Barcy pierwszy raz mogliśmy oglądać Roberta Lewandowskiego. Polak spędził na boisku 45. minut, lecz nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Barcelona triumfowała po imponującym trafieniu Raphini.
Lewandowski z debiutem
Polski napastnik wystąpił w pierwszym spotkaniu w barwach Blaugrany. Hiszpańskie media chwaliły Lewandowskiego za solidny występ, choć nie wykorzystał swoich okazji strzeleckich. Najpierw na drodze stanął mu Courtois, a następnie były kolega z Bayernu Monachium David Alaba.
Lewy za swój 45. minutowy występ otrzymał notę 7 w dziesięciostopniowej skali. Hiszpańskie gazety podkreślały dobrą grę Polaka plecami do bramki i przegląd pola. Nikt nie ma wątpliwości, że Lewandowski będzie wielką gwiazdą i już niedługo zaliczy pierwsze trafienie w nowych barwach.
Tak pisze o Lewym portal Mundo Deportivo – Gole tkwią w jego DNA, próbował wykorzystać najmniejszą szansę. Jego strzał w biegu został z trudem obroniony przez Courtois
From: Lewandowski
To: Culers >pic.twitter.com/BXVrzJSQiJ— FC Barcelona (@FCBarcelona) >July 24, 2022
O wyniku spotkania zadecydowało piękne trafienie innego nowego piłkarza, który rozpoczyna swoją przygodę z Blaugraną. Raphinha wykorzystał błąd jednego z obrońców i pięknym strzałem wyprowadził Barcę na prowadzenie.
Duma Katalonii wypadła znacznie lepiej od swoich rywali i zasłużenie wygrała. Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, a na trybunach panowała wspaniała atmosfera. Już w sierpniu rozpoczną się ligowe zmagania w Hiszpanii, więc będziemy mogli oglądać naszego najlepszego zawodnika w meczach o stawkę.